Urokliwe miejsce, sami przyznacie, daÅ‚o możliwość zainteresowania zawodami mieszkaÅ„ców Warszawy. Przybyli tÅ‚umnie, dostawione dodatkowo Å‚awki byÅ‚y zapeÅ‚nione caÅ‚y czas. Przewinęło siÄ™ czasie trwania zawodów, okiem wystawców, bo z nimi na ten temat rozmawiaÅ‚em, kilka tysiÄ™cy osób. Wynik, jak na zawody ujeżdżeniowe rekordowy. Sponsorzy powinni być zadowoleni, bo daje to szansÄ™ na niekonwencjonalne zaistnienie w Å›wiadomoÅ›ci potencjalnych klientów.
Obawy o jakość podÅ‚oża, wczeÅ›niej tak czÄ™sto podnoszone, nie potwierdziÅ‚y siÄ™. Nie sÅ‚yszaÅ‚em żadnych krytycznych gÅ‚osów a zwyciężczyni konkursu C-4, Monika Chrzanowska, stwierdziÅ‚a: …”czworobok nie byÅ‚ taki najgorszy gdyby nie kurz”…. I miaÅ‚a racjÄ™. Na nastÄ™pne zawody zapewnimy polewanie. Mam nadziejÄ™, że deszcz tego nie przeczyta i nie przejmie paÅ‚eczki.
   Kolejnym mankamentem, który jest niestety nie do poprawienia na razie jest brak cateringu. Bez jedzenia to jeszcze można wytrzymać, ale brak stoisk z napojami to duży minus. Powodem tego jest brak zgody wÅ‚aÅ›cicieli terenu i restauracji Belvedere, PaÅ„stwa Staraków na wejÅ›cie jakiejkolwiek firmy cateringowej na ich obszar.  Negocjacje prowadzone przez PaniÄ… KarolinÄ™ WajdÄ™ nie przyniosÅ‚y żadnego efektu. Mam nadziejÄ™, że to siÄ™ zmieni.
   MuszÄ™ siÄ™ przyznać, że nie spodziewaÅ‚em siÄ™ takiej iloÅ›ci przejazdów.
Może ktoś zauważył, że zmieściliśmy się co do minuty w zaplanowanym czasie.
Pokazy Pani Karoliny, Jej Akademii Sztuki Jeździeckiej, wzbudziły w zgromadzonej publiczności duży aplauz. Jest duże zapotrzebowanie społeczeństwa Warszawy na takie imprezy.
   Być może zapoczÄ…tkowaliÅ›my coÅ›, co stanie siÄ™ ważnym wydarzeniem w życiu sportowym, a raczej na razie, rekreacyjnym  Stolicy. Być może podjÄ™ta zostanie inicjatywa odbudowy Hipodromu. Być może.
Ale na razie mamy satysfakcję z togo co jest. I z tego co zrobiliśmy.

Marek Guz