W konkursie 145 cm z rozgrywką, który zaliczany był do Longines Ranking, ponownie najlepszy okazał się Bronislav Chudyba/SVK na klaczy Extasy III. 8  par zakwalifikowało się do rozgrywki,  a ten znany w Polsce zawodnik wystartował w niej jako pierwszy. „Starałem się przejechać szybko, na tyle szybko, aby mój czas był trudny do pobicia, ale nie za szybko, aby nie mieć zrzutek.” powiedział po swoim drugim zwycięstwie w stolicy Francji sympatyczny Słowak.


Bronislav Chudyba

   Najważniejszym konkursem dnia był konkurs 150 cm z rozgrywką, będący kwalifikacją do sobotniego Gucci Cup. Bezbłędnie ukończyło go 20 zawodników, ale po rezygnacji trzech  z nich (Allen, Hemeryck i Delestre), 17. przystąpiło do rozgrywki. Tu najlepszy okazał się Patrice Delaveau/FRA na ogierze Lacrimoso HDC. Jego czas był  o ponad 1,5 s. lepszy od uzyskanego przez  Daniela Deussera/GER na ogierze Clintop. Trzecie miejsce zajął Piergiorgio Bucci/ITA na klaczy Cuarta.


Patrice Delaveau i Lacrimoso HDC


Patrice Delaveau

   Dzień zakończył niezwykle widowiskowy konkurs Speed Challenge, dotowany sumą 100 000 €. Jest on też wyjątkowy dlatego, że zrzutki w nim „kosztują” nie 4 sekundy, jak w innych konkursach szybkości, lecz dwie. I również dlatego, że na każdych zawodach serii Longines Grand Slam (w Los Angeles, Parużu i Hong Kongu) zawodniczy mają do pokonania identyczny parkur. Zwyciężył w nim Gregory Wathelet/BEL na Egano van het Slogenhof, któremu udało się to mimo jednej zrzutki (60,18 s). Na drugim miejscu uplasowała się 19-letnia Jessica Mendoza/GBR na Ramiro de Belle Vue z czasem 61,32 s. Ona przejechała parkur bezbłędnie i przez większość konkursu prowadziła. Trzecie miejsce zajął Roger Yves Bost/FRA na Pegase du Murier.


Jessica Mendoza, Gregory Wathelet i Roger-Yves Bost


Gregory Wathelet

Wyniki zawodów: TUTAJ

fot. Longines Masters