Z informacji agencyjnych i przekazanych przez Komendę Miejską Policji w Gorzowie Wielkopolskim wynika, że wczoraj ok. godziny 11 kilka koni wymknęło się padoków usytuowanych na nadwarciańskich łąkach. Konie wtargnęły na trasę krajową 22, tzw Trasę Nadwarciańską
     O płynącym stąd niebezpieczeństwie w ruchu drogowym powiadomili policję kierowcy zatrzymujących się samochodów. Jak informuje  Komenda Miejska Policji w Gorzowie Wielkopolskim, również członkowie policyjnego patrolu patrolującego okolice centrum miasta zgłosili drogą radiową konieczność podjęcia interwencji. 
     Funkcjonariusze policji zorganizowali objazdy by rozładować powstałe w czasie prób wyłapania wolno biegających i spłoszonych koni korki.
Niestety w trakcie akcji doszło do kolizji jednego z rozpędzonych w panicznej ucieczce koni ze stającym jako pierwszy w długim korku samochodem.
     W wyniku tej kolizji samochód został poważnie uszkodzony, ale na szczęście pasażerom się nic nie stało. Niestety koń ten wypadek przypłacił złamaniem dwóch przednich kończyn.
Jedną z osób uwięzionych w korku był lekarz weterynarii, który zbadał konia i po konsultacji z telefonicznej z powiatowym lekarzem weterynarii podjął decyzję o eutanazji zranionego zwierzęcia.
Czynność tą wykonał ze służbowej broni jeden z funkcjonariuszy policji biorących udział w akcji.

     Polski ustawodawca przewidział tego typu zdarzenia w Ustawie o ochronie zwierząt:
   
     Art.33
     ust.3 W przypadku konieczności bezzwłocznego uśmiercenia, w celu zakończenia cierpień zwierzęcia, potrzebę jego uśmiercenia stwierdza lekarz weterynarii, inspektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce lub innej organizacji o podobnym statutowym działania, funkcjonariusz Policji, straży miejskiej, lub gminnej, Straży Granicznej, pracownik Służby Leśnej, lub Służby Parków Narodowych, strażnik Państwowej Straży Łowieckiej, strażnik łowiecki lub strażnik Państwowej Straży Rybackiej.
     ust. 4. W sytuacji, o której mowa w ust.3, dopuszczalne jest użycie broni palnej przez osobę uprawnioną.


     W toku dalszych działań policyjnych pozostałe konie zostały wyłapane i przekazane ustalonej przez policjantów właścicielce, na którą nałożono mandat karny za niezachowanie należytych środków ostrożności przy trzymaniu zwierząt.

     Sprawą zajęła się również ekipa reporterska kanału TVN24:

http://www.tvn24.pl/0,1729646,0,1,policjant-dobil-konia-to-jest-chore,wiadomosc.html