Holender Edward Gal i 10-letni , kary ogier MOORLANDS TOTILAS zdobyli złoto w indywidualnej rywalizacji w konkursie Grand Prix Special na Alltech FEI World Equestrian Games™
Środa 29 września 2010 roku na czworoboku w Lexington (USA) bezsprzecznie należała do holenderskiej pary. Przy brawach 31 026 widzów Edward Gal i jego kary ogier zaczarowali wszystkich zgromadzonych a uzyskana ocena 85,708% nie pozostawiła pozostałym startującym złudzeń co do szans na zwycięstwo w indywidualnym konkursie Grand Prix Special.
Swoja wielka formę potwierdziła wczoraj na czworoboku amazonka z drużyny brytyjskiej – Laura Bechtolsheimer. Po porywającym przejeździe w konkursie drużynowym, brytyjska zawodniczka dosiadająca 15-letniego, kasztanowatego wałacha MISTRAL HOJRIS również w środowym konkursie GPS zachwyciła widzów i sędziów, szturmem zdobywając z wynikiem 81,708% drugie miejsce i srebrny medal.
Gospodarzom WEG 2010 udało się „wskoczyć na pudło” za sprawą przejazdu 40-letniego zawodnika – Steffena Petersa. Peters urodził się w Niemczech i jako młody, 22-letni zawodnik przeniósł się za ocean, do USA. Ma w swoim dorobku dwa brązowe medale w klasyfikacji drużynowej, które zdobył z ekipa USA podczas IO w Atlancie w 1996 roku oraz poprzednich WEG, rozgrywanych w „Mekce” światowego jeździectwa - Aachen (GER) w 2006 roku.
Bliski był medalu w indywidualnej klasyfikacji był podczas IO w Pekinie w 2008 roku, kiedy to ostatecznie zakończył start na 4 pozycji.
Tym razem łzy wzruszenia płynące po jego policzku podczas uroczystej dekoracji wywołał brązowy medal zdobyty w klasyfikacji indywidualnej z wynikiem 78,542%.
Polscy kibice oglądając relację ze środowego konkursu GPS ekscytowali się jednak nie tylko przejazdami największych sław światowego ujeżdżenia.
Dzięki bardzo dobrej postawie dwójki naszych reprezentantów, którzy startując indywidualnie z konkursie drużynowym wywalczyli sobie prawo startu w konkursie GPS (awansowało do niego 31 najlepszych zawodników konkursu drużynowego) mieliśmy okazję do trzymania za naszych rodaków kciuków również w środę.
Jako pierwsza białym orłem na piersi pojawiła się na czworoboku Katarzyna Milczarek, dosiadająca siwego, 10-letniego ogiera EKWADOR. Osiągnięty przez nasza parę wynik 67,208% uplasował ją na 25 miejscu. Duże brawa i gratulacje dla polskiej amazonki!
Nasz drugi reprezentant na amerykańskim czworoboku – Michał Rapcewicz wraz ze swoim 13-letnim, gniadym wałachem RANDON dostarczyli nam jeszcze więcej szczęścia i powodów do dumy. Doskonała 15 pozycja z wynikiem 69,875% pozwoliła tej parze na udział w jutrzejszym, wieczornym konkursie Grand Prix Freestyle!
To wielki sukces Michała, za który należą mu się wielkie słowa podziękowania.
Występ naszej dwójki zawodników w dyscyplinie ujeżdżenia jest bodaj najlepszym w dotychczasowej historii startów Polaków na MŚ w ujeżdżeniu!
I co niezwykle ważne, to jeszcze nie koniec. Trzymajmy zatem kciuki za jutrzejszy start Michała i RANDONA!
W pliku do pobrania wyniki konkursu GPS oraz lista startowa jutrzejszego konkursu GP Freestyle