Zawody z założenia miały kończyć sezon na otwartych hipodromach. Jednak ze względu na obawy przed tak kapryśną ostatnio aurą zostały przeniesione pod dach i tak naprawdę otwarły sezon halowy. W zmaganiach wystartowało niewiele ponad 100 par. Większość zawodników odpoczywa przed sezonem halowym, który w tym roku ma bardzo bogaty kalendarz. Tak czy inaczej kibice nie mogli narzekać, po wśród kilkudziesięciu zawodników, kilku reprezentowało bardzo dobry poziom. We wspomnianym na wstępie konkursie Grand Prix Krzysztof Ludwiczak był klasą dla siebie bo nie tylko był pierwszy ale zajął drugą pozycję (na koniu Bajou du Rouet). Trzecią pozycję zajął Marcin Pakuła na koniu Outseider. Ten zawodnik, który od tego sezonu jeździ dla nowego sponsora, Pana Andrzeja Opłatka zaprezentował się tez bardzo dobrze w sobotę wygrywając konkurs klasy CC. Poza tym na wyróżnienie zasługują też: Maksymilian Wechta z klubu Wechta Rosnówko, który w Jaszkowie wygrał aż 4 konkursy (dwa klasy C i jeden klasy N), Magdalena Kamińska z KJ Zbrosławice z fantastyczną walkę i wygranie konkursu finałowego Małej Rundy oraz Jacek Zagor, który ponownie reprezentuje barwy KJ Nadwiślanin Kwidzyn i w podczas tych zawodów trzykrotnie zajmował II pozycje (dwa razy w klasie CC i raz w C). Tym samym trzykrotny Mistrz Polski pokazał, że poważnie myśli o powrocie do krajowej czołówki.