Dziś kochająca ją francuska – i nie tylko – publiczność, organizatorzy zawodów w Bordeaux, wolontariusze oraz właściciele i pracownicy Haras de Coudrettes pożegnali tą niezwykłą klacz podczas niezwykłej ceremonii. „Silvana miała bardzo dobry zeszły sezon i zdecydowaliśmy, aby był to ostatni w jej karierze sportowej. Ona zrobiła tak wiele dla mnie i mamy do niej olbrzymi szacunek - wygląda na to, że to doskonały czas aby ją pożegnać. Silvana pozostanie u mnie w stajni i w dalszym ciągu będę na niej codziennie jeździł. Nie będzie tak łatwo znaleźć innego konia, który zajmie jej miejsce w moim sercu. Teraz będzie miała ona spokojne życie i spokojny dom, przed nami jeszcze wiele szczęśliwych dni.” – tak powiedział Kevin Staut. Silvana otrzymała również nową koleżankę, kucyka o imieniu Eowyn, z którą będzie spędzać czas na padokach.








A my życzymy Silvanie, aby tych wspaniałych dni miała jak najwięcej przed sobą.
Pożegnalny film:
Zdjęcia: Jumping International de Bordeaux / ©Artiste-Associé/CEB
Szukaj
Zaloguj się








