W tym tygodniu podczas zawodów CHI w Genewie startują najlepsze na świecie pary, które walczą o zwycięstwa w prestiżowych i wysoko dotowanych konkursach.

 

 

W czwartkowym konkursie Trophée de Genève udział wzięło 48 zawodników, a do rozgrywki zakwalifikowało się 15 z nich. Walczyli oni nie tylko o nagrody oraz punkty do Longines Ranking, ale też o prawo startu w niedzielnym Rolex Grand Prix. Bardzo dobry czas 37,10 s uzyskał Gregory Wathelet/BEL na świetnie skaczących ogierze Bond Jamesbond de Hay. Ale jadący po nim Harry Charles/GBR dosiadający wałacha Romeo był lepszy o zaledwie 0,02 s i objął prowadzenie. Jak się okazało ten wynik jednak nie gwarantował zwycięstwa. Bowiem Kent Farrington/USA na 9-letniej klaczy Toulayna pojechał fantastycznie kończąc swój przejazd w czasie 34,77 s. I tym samym po raz szósty w karierze wygrał konkurs Trophée de Genève.

To niesamowite. Jeżdżę dużo szybkich koni i jestem ciekawe jakie wyniki z tą klaczą uzyskamy w przyszłości. Ona dopiero zbiera doświadczenie na takich wysokościach. Dla wielu marzeniem jest wygranie konkursu w Genewie. Mi się udało to już kilka razy.


 

Dzisiaj wieczorem o 21:00 rozpocznie się konkurs Rolex IJRC Top 10 Final, w którym zobaczymy 10 najlepszych na świecie zawodników. Konkurs ten transmitowany będzie z polskim komentarzem Marka Szewczyka na platformie ClipMyHorse.tv


 

Wyniki: TUTAJ

Zdjęcie: Rolex Grand Slam / Thomas Lovelock