Wczoraj wieczorem Yuri Mansur spełnił kolejne swoje marzenie zwyciężając w jednym z najważniejszych konkursów podczas CHIO w Aachen.

 

 

Każde zwycięstwo w Aachen z pewnością należy zaliczyć do listy wyjątkowych sukcesów w karierze każdego zawodnika. Jednak wyjechanie do dekoracji w „klasycznych” konkursach takich jak Nagroda Europy, Nagroda NRW, Pucharze Narodów oraz oczywiście Grand Prix jest czymś czego nie zapomina się do końca życia. Szczególnie, gdy później prowadzi się rundę honorową jako zwycięzca.

We wczorajszym konkursie wystartowały 53 pary. Do rozgrywki zakwalifikowało się 8 z nich. Simon Delestre/FRA zrezygnował z udziału w niej by oszczędzić siły wałacha Dexter Fontenis Z na kolejne wyzwania. Jadący jako pierwszy Edouard Schmitz/SUI na wałachu Garmin van’t Naastveldhof ustawił wysoko „poprzeczkę” przejeżdżając bezbłędnie w czasie 42,43 s. Brazylijczyk Yuri Mansur dosiadający klaczy Miss Blue-Saint Blue Farm ukończył swój przejazd w lepszym czasie 42,27 s i objął prowadzenie. Kolejni zawodnicy mieli błędy i tym samym nie mieli szans na zwycięstwo. Jadący jako ostatni Martin Fuchs/SUI na świetnie skaczącym wałachu Conner Jei walczył o każdy ułamek sekundy, ale to nie wystarczyło i z czasem 42,78 s uplasował się ostatecznie na trzeciej pozycji.

Yuri Mansur nie krył łez radości po tym jak było jasne, że to on wygrał konkurs. 

To zwycięstwo jest dla mnie tak bardzo wyjątkowe. Po raz pierwszy wystartowałem w Aachen w 2018 roku i wtedy w tym konkursie nie miałem błędów. Jednak rozgrywka nie poszła po mojej myśli. Ale pracowałem ciężko każdego dnia by stać się lepszym jeźdźcem. I każdy kolejny start tutaj był lepszy. I w końcu osiągnąłem mój cel wygrywając Nagrodę Europy. To największy sukces w mojej karierze. – powiedział Brazylijczyk. 

Zawodnik nie krył podziwu dla swojej 9-letniej klaczy Miss Blue-Saint Blue Farm (Chacco-Blue x Zirocco Blue). 

Ona jest niesamowita. Jeszcze rok temu startowała w konkursach 130 cm i ma tylko 9 lat. Dalej ma mało doświadczenia, ale dzisiaj pokazała, że jest w stanie pokonywać najtrudniejsze parkury na świecie. Po moim przyjeździe do Europy byłem jednym z pierwszych jeźdźców importujących konie do Brazylii. A teraz dzięki Miss Blue mogę promować konie wyhodowane w mojej ojczyźnie, a ona jest dowodem na to, że są one bardzo utalentowane.

 

Yuri Mansur i Miss Blue-Saint Blue Farm
 

W środę zostały rozegrane także dwa konkursy ujeżdżeniowe. W Grand Prix (CDI4*) zasłużone zwycięstwo odniósł Frederic Wanders/GER, który za swój przejazd na wałachu Duke of Britain FRH otrzymał ocenę 76,935%. Na miejscu drugim uplasowała się Charlotte Fry/GBR na wałachu Lars van de Hoenderheide (75,196%), a trzeci był Daniel Bachmann/DEN na wałachu Vayron (75,131%).

Po raz ostatni Charlotte Dujardin/GBR startowała w Aachen w 2019 roku. I w swoim pierwszym starcie po przerwie odniosła zwycięstwo w konkursie Prix St. Georges. A startowała w nim na 8 letniej klaczy Times Kismet, na której uzyskała bardzo dobry wynik 75,588%. Za nią w klasyfikacji uplasowali się Frederic Wanders/GER na ogierze Quizmaster FRH (73,883%) i Andrina Suter/SUI na wałachu Briatore NRW (72,794%).

 

Charlotte Dujardin i Times Kismet

 

Wyniki: TUTAJ


 

Zdjęcia: Rolex i CHIO Aachen/Michael Strauch