Ten klasyczny wyścig, obecnie rozgrywany na dystansie 2600 m, ma ponad stuletnią tradycję. Mogą w nim startować trzyletnie i starsze konie pełnej krwi angielskiej. Podobno dla prawdziwego warszawiaka są trzy ważne daty w życiu; urodzenia, Powstania Warszawskiego i Wielkiej Warszawskiej.
 
Tak, jak to kiedyś Jan Tadeusz Stanisławski zastanawiał się nad wyższością świąt Bożego Narodzenia na świętami Wielkiej Nocy, tak ci, którzy zęby zjedli na wyścigach, starają się udowodnić wyższość kultowej Wielkiej Warszawskiej nad niemniej słynną gonitwą Derby. Określenie "kultowa" nie jest w tym przypadku przesadą, bo rzeczywiście wykształcił się swoisty kult tej gonitwy. Była ona wielokrotnie opisywana w literaturze. Współcześnie wiele stron poświęciła jej w swej powieści "Wyścigi" słynna autorka bestsellerów Joanna Chmielewska. Wielka Warszawska ma także swój rozbudowany motyw w popularnym w latach 80. i przypominanym obecnie telewizyjnym serialu "Serce".
 
Na tej gonitwie po prostu wypada być! Tym bardziej, że obok emocji sportowych czekają na Państwa atrakcje, które zadowolą każdego członka rodziny, a wszystko to w klimacie przedwojennej Warszawy. Ów klimat zostanie przywołany dzięki wystawie zabytkowych samochodów czy kapeli warszawskiej, która będzie grać przedwojenne szlagiery. Będzie na Państwa czekał też kataryniarz z papugami oraz kwiaciarki z wiązankami pięknych kwiatów. Ci, którzy są ciekawi widoku starej Warszawy, będą mogli zaspokoić swoją ciekawość dzięki fotografiom sprzed lat. A jeśli ktoś czuje, że wie o Warszawie niemal wszystko, to może wziąć udział w konkursie wiedzy o naszym mieście.
 
A co dla najmłodszych? Na pewno nie będą się nudzić! Na nasze pociechy czekają przejazdy kucykami, karuzela i strzelnica w starym stylu, a także warsztaty plastyczne. Dzieci dowiedzą się też, jak przed ponad 70 laty bawili się ich dziadkowie i pradziadkowie.To nie wszystko. Będziecie Państwo mogli podziwiać pięknie umundurowanych ułanów, wybić tradycyjną metodą okolicznościowego dukata czy zlecić wykonanie swojej karykatury.
 
W gąszczu tych wszystkich propozycji łatwo się pogubić. Dlatego na miejscu będzie rozdawana przez „gazeciarzy” stylizowana mapka terenu z informacjami o atrakcjach.
 
Ale wróćmy do tematu wyższości Wielkiej Warszawskiej nad Derby. Otóż ta druga gonitwa jest rozgrywana tylko w stawce koni trzyletnich. Natomiast Wielka Warszawska gromadzi na starcie również najlepsze starsze folbluty. Jest to więc swego rodzaju końska ekstraklasa.
 
Starsze konie teoretycznie, jako dojrzalsze, powinny mieć w niej przewagę. Ale najlepsze trzylatki (niekoniecznie zwycięzcy Derby) dość często wygrywały Wielką Warszawską, szczególnie na ciężkiej po deszczach bieżni, gdyż korzystają z ulgi wagi. Różnica wynosi 5 kg na korzyść koni trzyletnich.
 
Mimo to w ostatnich dwóch sezonach wygrały konie starsze: pięcioletni Merlini i sześcioletni Hipoliner. Najlepsze wyniki w WW w ostatnim 10-leciu osiągnął San Luis, który zwyciężył w latach 2004-2005 (wieku 5 i 6 lat), a w następnych dwóch sezonach zajmował drugie miejsca.
 
W tegorocznej Wielkiej Warszawskiej wystartuje 11 koni. Faworytką będzie druga w Derby Kardinale, która w pięknym stylu wygrała 5 września porównawczą gonitwę St. Leger (2800 m, mogą w niej biegać także starsze folbluty). Drugim faworytem WW będzie derbista z 2008 roku Ruten, którego właścicielem jest znany reżyser filmowy Wiesław Saniewski.
 
26 września na starcie zobaczymy w sumie 65 koni rywalizujących w 8 gonitwach o łącznej puli nagród ponad 280 tysięcy złotych. Pierwsza bomba pójdzie w górę o godz. 14.00.
 
Patronat medialny nad imprezą objęli: portal kobiety.pl, dziennik Życie Warszawy, Radio Złote Przeboje oraz telewizja TVN Warszawa.

Gorąco zapraszamy!