Analizując rodowody zgromadzonych koni widzimy dużą rozbieżność. Zgromadzono konie od A jak np. Aljetto do Z jak Zirocco Blue. Poza wyżej wymienionymi dużą różnorodność gwarantowały synowie takich reproduktorów "obcej krwi" jak Baloubet du Rouet (2 synów) czy Cornet Obolensky. W stawce były również przedstawiciele ogierów Diarado, Quidam de Revel, czy Numero Uno. Najwięcej synów, bo aż siedem, przedstawiła naturalnie najjaśniej świecąca gwiazda holsztyńska: Casall ASK. Co ciekawe, w grupie ogierów do uznania znalazła się spora grupa ogierów hodowanych w kierunku ujeżdżeniowym. Swoich przedstawicieli mieli: Damon Hill, Krack C, Lorentin, czy Quaterback. Bolączką Związku Holsztyńskiego jest zbyt małe użytkowanie ogierów pełnej krwi. W tegorocznym katalogu były tylko dwa ich potomkowie: po Ibisco xx i po Water Dance xx.
Idąc z duchem czasu Związek Holsztyński wprowadził zmianę corocznej formuły uznawania koni. Jednak pewne rzeczy pozostały stałe: pierwszego dnia stawka 61 ogierów została zaprezentowana najpierw na twardym podłożu, a potem na trójkącie. Kolejny dzień to skoki luzem i tu nastąpiły już zmiany. Po zaprezentowaniu się 10 ogierów proszono je ponownie na arenę, gdzie komisja odrzucała niektóre, a innym dawała przepustkę i nadzieję na zdobycie licencji w kolejnym dniu.
Osobno zaprezentowano również ogiera półkrwi oraz ogiery wyhodowane w kierunku ujeżdżeniowym. Co również było podejściem nowatorskim w Mekce koni skokowych.
Pozytywną opinię komisji oceniającej uzyskało 20 ogierów, z czego 7 dodatkowo premiowano.
Do samego końca publiczność burzliwie spekulowała kto zostanie zwycięzcą. Czy jeden z synów Casalla, a może jakiś potomek Zirocco Blue SF, albo któryś z ogierów świetnie ruszających się? Nie było jednoznacznego faworyta. Wynik okazał się zaskakujący.
Numerem jeden został wielce obiecujący CARACHO (Cassilano - Quick Star) hodowli i własności Jens Ritters, pochodzący z bardzo dobrej rodziny 730B. Jego ojciec - ogier Cassilano (Cassini I - Lavaletto) był również zwycięzcą Körungu w roku 2009. Ze strony matki koń ten jest spokrewniony z takimi sławami jak: Cefalo, Lacrimoso HDC czy Marius. Nowym domem dla Caracho będzie siedziba Związku Holsztyńskiego.
Tytuł pierwszego zwycięzcy rezerwowego należy od wczoraj do konia LORENTINS BEST (Lorentin I - Cornetto), który to zaczarował publiczność nie tylko świetnym ruchem, ale także sporymi możliwościami skokowymi.
Ogierem numer trzy został kasztanowaty ogier: IKARUS (Ibisco xx - Cassini II). Jest to swego rodzaju zachęta dla hodowców, aby nie bali się używać ogierów pełnej krwi w hodowli. Na aukcji ogierów uznanych wylicytowano za niego kwotę 45.000 Euro. Ogier zostanie w Niemczech.

Pozostałe premiowane ogiery to:
- CONDITUS (Casall - Contender) - sprzedany na aukcji za 60.000 Euro - pozostanie w Niemczech,
- Chepettano (Chepetto - Calido) - za kwotę 105.000 Euro trafi do Polski, do KJ Wechta Rosnówko, (FILM)
- Damon (Damon Hill - Loutano),
- Zornell (Zirocco Blue SF - Colman) - klienci z Włoch wylicytowali za 185.000 Euro. (FILM)
Średnia cena za uznanego ogiera w tym roku wynosiła trochę powyżej 62.000 Euro. Natomiast na aukcji ogierów nieuznanych wystawiono 26 sztuk. Najdroższym został faworyt publiczności, którego nieuznanie wzbudziło bardzo głośne gwizdy na trybunach: Numaro (Numero Uno - Corofino). Pozostanie on na terenie Niemiec. (FILM)
Klienci z Polski nabyli tutaj dwa ogiery: Concetti (Casall - Carano) za 22.500 Euro i Chromeo (Caretino - Cristo) za kwotę 15.000 Euro.
Średnia cena za ogiera nieuznanego to około 18.000 Euro.
Bardzo wzruszającym momentem tego rocznego uznania było uroczyste pożegnanie 16-letniej zasłużonej Corradiny (Corrado I - Sandro). Klaczy tej towarzyszył jej jeździec Carsten-Otto Nagel, hodowca Prof. Hartwig Schmidt i luzaczka Kirsten Jensen. Została ona zaprezentowana razem ze swoim ojcem, dziś już 29-letnim ogierem Corrado I (Cor de la Bryere - Capitol I).
Pełną listę ogierów uznanych można znaleźć TUTAJ
Wynik aukcji ogierów uznanych: TU
Wynik aukcji ogierów nieuznanych: TU
Szukaj
Zaloguj się








