Od 1 września w naszej narodowej federacji jeździeckiej zatrudniono Kierownika Wyszkolenia, co stanowiło realizację wyborczych deklaracji obecnego Zarządu PZJ. Jak się jednak dowiedzieliśmy, pan Maciej Wojciechowski, któremu Zarząd PZJ powierzył obowiązki, zatrudniając go na stanowisku Kierownika Wyszkolenia, zrezygnował 17 października z pracy na rzecz PZJ.
Pytany o tę kwestię prezes Zarządu PZJ, pan Oskar Szrajer tak powiedział:
Niestety muszę potwierdzić tę informację. Bardzo boleję nad decyzją pana Macieja Wojciechowskiego. Uważam, że w każdym polskim związku sportowym niezbędny jest szef wyszkolenia. W Polskim Związku Jeździeckim również. W mojej opinii pan Maciej Wojciechowski był bardo dobrym kandydatem do tego stanowiska. Zresztą, z tego właśnie powodu Zarząd PZJ zaproponował panu Maciejowi to stanowisko i od 1 września 2022 roku go zatrudnił.
Co mogło być powodem tak szybkiej rezygnacji z pracy w PZJ byłego trenera Kadry Narodowej skoczków? Czy Zarząd PZJ nie był w stanie sprostać finansowym wymaganiom zainteresowanego? A może stały za tą decyzją zgoła inne uwarunkowania? Może zakres prac jakiego oczekiwał Zarząd był zbyt szeroki dla tego stanowiska?
Ponownie o wskazania powodów poprosiliśmy prezesa Szrajera:
Zakres obowiązków pana Macieja Wojciechowskiego był typowy dla szefa wyszkolenia w związku sportowym. Obejmował on opracowywanie koncepcji programów szkoleniowych, nadzór nad ich realizacją, współpracę z trenerami kadrowymi i nadzór, opracowywanie planów i programów zgrupowań oraz konsultacji szkoleniowych. Co do samych powodów rezygnacji, ciężko mi komentować decyzję pana Wojciechowskiego, ale u jej źródła nie leżały kwestie finansowe. Ta sprawa została dogadana i stosowna umowa o pracę została obustronnie podpisana. W swoim piśmie pan Maciej napisał, że jego decyzja spowodowana jest różnicą w podejściu do obrazu dalszego działania pionu szkoleniowego w PZJ, szczególnie w kwestiach personalnych. (...)
Poprosiłem pana Macieja o opracowanie nowych zasad szkolenia kadr. To naturalna konsekwencja zatrudnienia szefa szkolenia w Związku. W nowej sytuacji stare zasady musiały ulec zmianie. Szef wyszkolenia powinien moim zdaniem przejąc przynajmniej większość, jeśli nie wszystkie, uprawnienia KKS-u (Kolegium Koordynatorów ds. Szkolenia PZJ). Ciała, które w zasadach szkolenia kadr odgrywało podstawową rolę. Rada Szkolenia została w tej kwestii jakby zmarginalizowana. Myślę, że oceniając to z perspektywy czasu, można uznać, że nie było to najszczęśliwsze rozwiązanie. W Radzie jest wielu doskonałych, doświadczonych szkoleniowców i po prostu należy z ich wiedzy oraz doświadczenia korzystać. Być może duża liczebność Rady Szkolenia Jeździeckiego powoduje, że organ ten nie w pełni spełnia swoje zadania . Oczywiście jakaś reforma czy zmiana w strukturze tego ciała mogłaby poprawić tę sytuację. Wracając jednak do tematu, pan Maciej Wojciechowski zaproponował pewne zmiany w zasadach szkolenia. Niestety, te zmiany nie do końca zyskały akceptację wszystkich członków Zarządu. Zdaniem pana Wojciechowskiego, które w pełni podzielam, nie do pogodzenia jest egzystowanie w strukturze szkolenia PZJ dwóch funkcji: Kierownika Wyszkolenia i pełnomocnika Zarządu ds. szkolenia.
Warto chyba w tym momencie przypomnieć, że Zarząd PZJ powołując do życia tuż po wyborach roku 2021 stanowisko Pełnomocnika Zarządu ds. Szkolenia i powierzając te obowiązki panu Marcinowi Podporze twierdził, że będzie to typowo zadaniowa nominacja. Zadaniem stawianym przed Pełnomocnikiem było ponoć ostateczne uporządkowanie kwestii nowego systemu szkolenia. Orientacyjne zakończenie tej misji miało nastąpić w początkach roku 2022.
Faktycznie, uchwałą Zarządu PZJ nr U/3366/10/Z/2021 z dnia 18 grudnia 2021 roku wprowadzono w życie dokument: Zasady Szkolenia Kadr Instruktorskich i Trenerskich w Jeździectwie. Powoływał on do życia nowe, pracujące społecznie ciało - Kolegium Koordynatorów ds. Szkolenia PZJ.
Wydawało się więc, że misja Pełnomocnika Zarządu PZJ ds. Szkolenia dobiegła końca.
A jednak nie dobiegła.
Jak wynika z lektury protokołów KKS-u, Pełnomocnik Zarządu ds. Szkolenia czynnie uczestniczył we wszystkich zebraniach KKS, wpływając na podejmowane przez to ciało decyzje.
Fakt zatrudnienia (jak w każdym innym polskim związku sportowym) Kierownika Wyszkolenia niewiele zmienił w tej kwestii. Pełnomocnik Zarządu ds. Szkolenia pozostał na swoim stanowisku z bliżej nikomu nie wiadomych powodów.
Co o tej sprawie powiedział sam zainteresowany, czyli pan Maciej Wojciechowski:
Nie bardzo chcę wdawać się w szczegóły sprawy. Mogę jedynie potwierdzić, że złożyłem pisemną rezygnację z pracy w PZJ w charakterze Kierownika Wyszkolenia. Pracę formalnie rozpocząłem z dniem 1 września 2022 roku. W trakcie rozmów przed podpisaniem umowy poczyniliśmy z Zarządem PZJ pewne ustalenia natury formalnej dotyczące charakteru mojej pracy. Zgodnie z tymi ustaleniami opracowałem i przedstawiłem Zarządowi niezbędne moim zdaniem do wprowadzenia zmiany w Zasadach Szkolenia Kadr Instruktorskich i Trenerskich w Jeździectwie. Dlaczego one były niezbędne? Choćby z prostego faktu, że w tym dokumencie stanowisko Kierownika Wyszkolenia PZJ w ogóle nie istnieje. Ponadto nie bardzo widzę możliwość pracy z osobami, z góry mi narzuconymi. Według mnie stanowisko Kierownika Wyszkolenia powinno dawać możliwość doboru osób współpracujących. Nie chcąc zagłębiać się bardziej w szczegóły tej sprawy chciałbym jeszcze dodać, że całą sprawę traktuję jak pewnego rodzaju nieporozumienie w kwestiach ogólnego postrzegania roli szefa wyszkolenia. W związku z tym podjąłem decyzję o rezygnacji z tej pracy. Ponieważ moja rola w okresie pracy ograniczyła się do planowania zmian , rozmów oraz wstępnego szkicu proponowanych zmian, zdecydowałem, że nie będę obciążał budżetu PZJ moim wynagrodzeniem.
No cóż, patrząc na temat obiektywnie, wydaje się, że trudno byłoby pracować na stanowisku, które formalnie nie istnieje. Z pewnością też nieco dziwnie wygląda kwestia osadzenia w systemie szkoleniowym PZJ osoby piastującej funkcję społecznego Pełnomocnika Zarządu ds. Szkolenia. Obsada tego stanowiska była jedną z pierwszych decyzji wybranego przez delegatów w ubiegłym roku nowego składu Zarządu PZJ. W „strefie wpływów” dla tego stanowiska wpisano „upoważnienie między innymi do wykonywania bieżących czynności administracyjnych, wynikających z kompetencji Rady Szkolenia Jeździeckiego.”
Czy delegaci kreślący zgodnie z przywiezionymi w ubiegłym roku na Zjazd Wyborczy kartkami mają dzisiaj świadomość tego stanu rzeczy? Warto by chyba ich zapytać w każdym z WZJ-tów.
O co w ogóle toczy się ta cała „awantura” w kwestiach szkoleniowych? Czy jest to „wojna koncepcji”, czy może coś innego. Coś co w związku sterowanym przez nieformalne układy ludzi „z drugiego fotela” trudno jest dostrzec zwykłemu członkowi? Może lektura uchwały Zarządu NR U/3535/09/Z/2022 z 5 września br. nieco rozświetli ten mrok?
Z ostatniej chwili:
Jak ćwierkają dobrze zazwyczaj poinformowane stajenne jaskółki, w dzisiejszym elektronicznym głosowaniu członków Zarządu PZJ, głosami 2 na 2, Pełnomocnik Zarządu ds. Szkolenia został odwołany. Jak dalej potoczy się w tej sytuacji kwestia Kierownika Wyszkolenia w PZJ?
Postaramy się informować o wszelkich zmianach w tym temacie ...