ŚK – Panie Prezesie, podobno udało się podpisać korzystna umowę z 52-letnim, holenderskim czynnym zawodnikiem i szkoleniowcem Peterem Geerinkiem na poprowadzenie polskiej Kadry narodowej skoczków. Czy może Pan zdradzić jakieś szczegóły?

Łukasz Abgarowicz – Tak jest, podpisaliśmy taką umowę. Jeśli jednak chodzi o kwestie finansowe, to jak Pan wie, dane te te podlegają ochronie. Natomiast to, czy jest to dobra umowa, czy jest korzystna, czy tego rodzaju zmiana przyniesie oczekiwane efekty, to dopiero zobaczymy. Musimy spokojnie przyglądać się pracy szkoleniowca na bieżąco i oceniać jej rezultaty.

ŚK – Na jaki czas została podpisana ta umowa?

ŁA – Umowa będzie trwała od 1 marca do końca bieżącego roku.

ŚK – Szczerze mówiąc to wydaje mi się, że finansowe warunki zatrudnienia trenera w polskim związku sportowym nie powinny być objęte klauzula tajności. Nie mówimy tutaj o prywatnych pieniądzach w prywatnej firmie, tylko w stowarzyszeniu, czy też mówiąc inaczej w federacji sportowej. O zarobkach trenerów selekcjonerów Kadry Narodowej, na przykład w piłce nożnej czy siatkowej wiedzieli wszyscy.

ŁA – Co do skali to owszem. Zapewniam jednak, że w naszym przypadku nie są to takie pobory jak w piłce nożnej. Nas na to zwyczajnie nie stać. To rząd wielkości niżej. Pobory te nie odbiegają jakoś specjalnie od zarobków polskich trenerów. Oczywiście jest to więcej. To tyle co mogę powiedzieć.

ŚK – No to powiedzmy, tak w przybliżeniu jest to 50 000 Euro do końca roku. Nie spierajmy się o drobiazgi, mówmy o pryncypiach.

ŁA – Myślę, że przesadził Pan o kawałek. Ale zostawmy to.

ŚK – No dobrze, zostawmy na razie tą kwestię. Czy nie obawiacie się tego, że trener Geerink jest człowiekiem zupełnie nie znającym naszej specyfiki, mentalności i konkretnych polskich par? Jakie były jego dotychczasowe kontakty z polskim jeździectwem?

ŁA – To dopiero zobaczymy. Jego kandydatura to była propozycja Komisji Skoków. Z tego co rozumiem były przeprowadzone różne rozmowy. Zakres jego obowiązków został dosyć jasno sprecyzowany, wydaje się więc, że nie będzie to stanowiło problemu. Pamiętajmy, że od zarządzania konkurencja jest Menadżer i Komisja Skoków. Trener ma się zająć Kadrą Narodową i najbliższym zapleczem. Jeśli mówimy dzisiaj o podstawowych celach, to właściwie jest pięć koni. Zobaczymy czy jeszcze jakiś nie dojdzie. Jeśli trener Geerink nie miał z nimi jeszcze odpowiednich relacji, to moim zdaniem jest to do bardzo szybkiego nadrobienia.

ŚK – Ja jednak miałem na myśli to, czy miał do tej pory jakieś kontakty z polskim jeździectwem, czy zna polskich zawodników i ich konie, czy będzie to dla niego całkowicie czysta kartka, gotowa do wypełnienia nowa treścią?

ŁA – Jest przecież czynnym zawodnikiem i z pewnością spotykał się z polskimi jeźdźcami podczas wspólnych startów.  Zawodnicy z naszej Kadry nie są nowicjuszami. Od lat startują na europejskich hipodromach. Kontaktów zawodowych w sensie pracy szkoleniowej nie miał, ale konkurował z polskimi jeźdźcami podczas zawodów. Na pewno też nie zna polskiego środowiska. To chyba jest jasna sprawa? Fakt, że będzie patrzył na nasze, polskie sprawy z zewnątrz daje pewien handicap, tak więc niektóre rzeczy będzie widział z pewnością ostrzej. Nasze oczekiwania jakie mamy to poprowadzenie Kadry, zbudowanie systemu konsultacji i wsparcia dla naszych zawodników, wdrożenia pewnego rodzaju pracy, którego z pewnością brakuje. Wydaje się, że są w naszych parach pewne rezerwy do uruchomienia dzięki temu. Zobaczymy jak to się wszystko sprawdzi. Zobaczymy jaki zdobędzie u nas autorytet. Bo sprawa swojego rodzaju przywództwa jest niezwykle istotna.

ŚK - Asystentem trenera Geerinka został Rudiger Wassibauer, który będzie się zajmował dziećmi, juniorami i młodymi jeźdźcami.

ŁA – My z nim nie podpisujemy żadnego kontraktu. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Jeżeli obaj panowie ustalili między sobą jakieś zasady współpracy, to proszę bardzo. Jest menadżer, jest Komisja Skoków. Mogą pewne rzeczy robić autonomicznie. Na pewno znajomość polskiego środowiska przez Pana Wassibauera jest bardzo cenna. Mamy w sumie mało czasu i chodzi o to, żeby nowy trener wszedł w swoją rolę jak najprędzej. Uważam, że tego typu asystentura w ciągu najbliższego roku mu się z pewnością przyda.

ŚK – Wrócę jeszcze do okresu, w którym Pan Rudiger Wassibauer pełnił obowiązki trenera Kadry Narodowej. Jednym z głównych zarzutów kierowanych pod jego adresem był brak należytej „papierologii”, niezbędnej w tego typie pracy.

ŁA – Nie chcę komentować tej sprawy.

ŚK – Ale nie dał mi Pan postawić pytania. Czy Pana zdaniem,  Peter Geerink nie będzie miał tego typu problemów?

ŁA – Zobaczymy jak to będzie. Peter Geerink wie doskonale o tej konieczności. Jesteśmy po rozmowach w trójkącie Zarząd, Komisja Skoków i on. Menadżer wie jaki ma zakres obowiązków. Tak naprawdę to cały zespół jest odpowiedzialny za tą pracę. Trener z całą pewnością będzie odpowiadać za rzetelne przygotowanie analiz, powiedzenia co dalej, jakie są potrzeby. To jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. To musi być jasna informacja o realizacji celu, jak wygląda kwesta startów kontrolnych prowadzących do celu sportowego. Ja wierzę w to, że to wszystko będzie prawidłowo funkcjonowało.

ŚK – Czy trener Peter Geerink będzie miał również za zadanie ułatwić polskim zawodnikom starty w zawodach 4 i 5 gwiazdkowych?

ŁA – Takiego zadania nie możemy postawić ponieważ to wszystko zależy do prywatnych, nieformalnych relacji. Ale oczywiście takie oczekiwania mamy. Zobaczymy jak to będzie.

ŚK – Wydawało by się, że ten aspekt będzie głównym atutem przemawiającym za zatrudnieniem szkoleniowca z Europy?

ŁA – Jednak nie. Głównym atutem jest doprowadzenie do takiego stanu, żeby nasz stan posiadania, nasi zawodnicy na konkretnych koniach osiągali maksymalnie dobre wyniki. To kwestia managementu w doprowadzeniu do celu oraz szkolenia i doskonalenia. Wiemy, że wielu czołowych jeźdźców jeździ w ogóle bez szkoleniowca. Chodzi więc tak naprawdę o cały pakiet zadań. O podpowiedzenie co w treningu, podpowiedzenie pewnej ścieżki startowej i również doprowadzenie do tego, żeby polscy zawodnicy startowali na takich zawodach, na których powinni się otrzaskać ze względu na starty na kluczowych imprezach.

ŚK – Dziękuję za tą krótką rozmowę.

ŁA – Ja również dziękuję za możliwość przybliżenia środowisku istotnej dla nas wszystkich kwestii.