W porannym konkursie 135 cm zawodów CSI3* rozgrywanych na Arenie A zwyciężył bezbłędny w obydwu fazach Kristupas Pertraitis (LTU) startujący na klaczy Barichela. Na trzecim miejscu uplasował się w tym konkursie również bezbłędny w obydwu fazach reprezentant Polski: Piotr Morsztyn startujący na 7-letniej klaczy Juranda.
Kristupas Pertraitis (LTU) na klaczy Barichela
Szczęśliwa dla polskich skoczków okazała się dzisiaj Arena B. W pierwszym z rozegranych na niej konkursie 110 cm zawodów CSI1* zwyciężyła Magdalena Gut dosiadająca klaczy Arena. Pozostałe miejsca „na pudle” wywalczyła w tym konkursie Aleksandra Lusina, która wystartowała na Bacarra MNM i Savalan MNM.
Kolejną rywalizację w ramach tych samych zawodów, tym razem na wysokości 125 cm wygrała para Hubert Kierznowski i Never Mind 22.
W ostatnim konkursie na Arenie B 130 cm, tym razem zawodów CSI3*, zwyciężył Jacek Zagor na koniu Quidam de Vrendt. Ten sam zawodnik, tym razem startując na koniu Dolomit był trzeci. Na drugim miejscu uplasowała się Zuzanna Zygowska startująca na koniu Lauderdale.
Quidam de Vrendt i Jacek Zagor
Tak więc na Arenie B w dniu dzisiejszym rozbrzmiewał wyłącznie polskim hymn narodowy.
Po porannym odegraniu litewskiego hymnu narodowego na Arenie A kolejnym był hymn Azerbejdżanu odegrany za sprawą zwycięstwa w konkursie 140 cm pary Andre Schroder i Quidam's As T. Najlepszy z polskich zawodników był w tym konkursie Mściwoj Kiecoń, który startując na klaczy Celana Z podobnie jak zwycięzca obydwie fazy konkursu pokonał bez błędów. W drugiej fazie jednak przebywał na parkurze o prawie 3 sekundy dłużej.
Quidam's As T i Andre Schroder
Po zakończeniu konkursu 120 cm zawodów CSI1* również na Arenie A rozległy się dźwięki Mazurka Dąbrowskiego. Zwycięstwo w konkursie zanotowała para Jacek Muraczewski i Legolas V, która wyprzedziła kolejne trzy polskie pary.
Organizatorzy w swoim dzisiejszym programie przewidzieli zamknięcie dnia mocnym akcentem, czyli konkursem zawodów CSI3* z przeszkodami o wysokości 150 cm, którego oprócz wysokich premii finansowych (do podziału 24 500 Euro) przynieść miały również punkty w Longines Rankings. Do konkursu zapisało się 56 zawodników. Tylko 9 spośród nich udało się zjechać z parkuru z czystym kontem punktowym. Bardzo miło jest nam przekazać informację, że w grupie tej znalazło się aż 4 polskich skoczków!
Jako pierwszy zrobił to dopiero 17 zawodnik z listy startowej – Cameron Hanley (IRL) dosiadający konia Antello Z. Uzyskany przez niego czas 72,27 s długo wydawał się nie do pobicia. Aż na parkur Areny A nie wjechał 33 na liście startowej Abdullah Alsharbatly na Domingo. Niesamowita i bardzo ryzykowna jazda przyniosła mu czyste konto punktowe i czas przejazdu 67,56 s!
Kiedy wydawało się, że już nikt nie zdoła nawet zbliżyć się do prowadzących Saudyjczyka i Irlandczyka ponownie dali znać o sobie nasi reprezentanci. Bardzo dobrze jeżdżący w Ciekocinku już w ubiegłym tygodniu Hubert Kierznowski i jego Denver Z nie tylko nie zrobili błędu, ale uzyskali drugi czas konkursu. Waleczni jak zawsze i zdeterminowani by pokazać publiczności ambitną walkę o zwycięstwo Łukasz Wasilewski i jego niesamowity Wavantos vd Renvillehoeve nie zawiedli oczekiwań. Czyste konto i czwarty czas konkursu to duży sukces!
Rozmowa z Hubertem Kierznowskim i Łukaszem Wasilewskim
Jutro w Ciekocinku czeka nas kolejny ciekawy dzień. Do rozegrania będzie ponownie 7 konkursów. Tym razem 4 z nich to będzie rywalizacja w ramach CSI1* oraz 3 w ramach CSI3*. Podobnie jak w ubiegłym tygodniu, tak i jutro, ostatnim konkursem będzie kolejny konkurs dający punkty do LR. Może jak tydzień temu usłyszymy po nim polski hymn narodowy?
Szukaj
Zaloguj się






