Nowym koniem jest 9-letni Riboy d'Alimat, ogier rasy SF (Stud-book Français du Cheval Selle Français)  na którym do tej pory startował libański jeździec Emile Karim Fares. 45-letni Libańczyk w tym roku startował na  Riboy d'Alimat na ogól w konkursach 140 – 145 cm zawodów dwugwiazdkowych. Zdarzały się też starty w zawodach rangi 3 i 4 gwiazdek oraz starty w konkursach 150 – 160 cm.
Riboy przyjechał do mnie po Cavaliadzie, więc nie znamy się jeszcze za dobrze. Ogólnie mogę powiedzieć, że jest to koń mający za sobą już pewne doświadczenie w zawodach 2 i 3 gwiazdkowych. Jego poprzedni jeździec, będąc półamatorskim zawodnikiem nie obciążał go specjalnie. Kupiłam go za namową holenderskiego trenera z którym teraz pracuję w Holandii. Studiuję w Kraju Tulipanów Ekonomie i Zarządzanie Biznesem. Do końca pierwszego roku, a więc do końca letniej sesji egzaminacyjnej na uczelni ja i moje konie będziemy na pewno na stałe przebywać i trenować w Holandii. W tej chwili jesteśmy wszyscy w Polsce na przerwie świątecznej i noworocznej. Jednak już 6 stycznia pakujemy się do koniowozu i jedziemy do Holandii. Z Roboyem wiążę nadzieję na dobre starty w konkursach Dużej Rundy. Potrzebujemy jednak kilka miesięcy na wzajemne poznanie się i dogranie. Riboy nie jest co prawda taki duży jak kasztan, jest lżejszy i delikatniejszy, ale wierzę w to, że to dobry koń.” powiedziała nam Klara Kostrzewa.