Na liście startowej konkursu Grand Prix Sopotu mogliśmy obejrzeć 20 par. Budowniczy parkuru, Arkadiusz Weckwert stawił zawodnikom nie lada wyzwanie. W przejeździe podstawowym połowa koni popełniła dwa lub więcej błędów.
Do rozgrywki zakwalifikowało się 5 par. Jako pierwszy na starcie rozgrywki pojawił się Wojciech Wojcianiec na kasztanowatym Quasi de Kergane. Po pewnym, szybkim przejeździe para objęła prowadzenie. Kolejny stawił się aktualny vice-mistrz Polski, Grzegorz Psiuk na Aresie. Najazd na trzecią przeszkodę – okser, wykonał nieco dalej niż jego poprzednik, ale kolejne ciaśniejsze zakręty dały mu prowadzenie w konkursie. Jako trzeci wystartował Adam Grzegorzewski i Torpedo des Forests który w pięknym stylu pokonał bezbłędnie przeszkody, ale był nieco wolniejszy od rywali. Kolejną parą była Renata Wójcik-Matelska i Dilmar. Pewna jazda, ale zrzutka na ostatniej przeszkodzie uplasowała ją ostatecznie na piątym miejscu. Jako ostatni wystartował jeden z faworytów, Stanisław Przedpełski na Chapeau. Szybka, bezbłędna jazda dała mu drugie miejsce w konkursie.
"Zawody te cieszą mnie z tego względu, że Ares miał długą przerwę, dałem mu dużo odpoczynku po ostatnim sezonie i jeszcze teraz, w piątek rano wróciłem z krótkiego urlopu, z nart. W związku z tym przez ostatni tydzień go nie jeździłem i w ogóle nie chodził pod siodłem tylko w karuzeli. Dlatego pierwszego dnia był troszkę rozkojarzony, a już drugiego i trzeciego dnia nie mogę narzekać. Ares bardzo szybko wraca do formy i tę formę ma stabilną. I to pierwszy start w tym roku, następny wyjazd już w środę. Jedziemy do Lublina, tam zaczniemy zawody międzynarodowe. Z uwagi na wygraną tutaj chciałbym powalczyć również w Pucharze Polski, ale kalendarz nie do końca jest przemyślany, bo ciężko będzie wystartować w Lesznie, trzeci tydzień pod rząd. Ale zawody międzynarodowe chcę jeździć Lublin, Cavaliadę na Torwarze i Puchar też. To są moje podstawowe starty w sezonie zimowym. Chyba, że po drodze urodzi się coś nowego." - to słowa zwycięzcy konkursu Grand Prix - Grzegorza Psiuka
Finał Małej Rundy należał do Jacka Zagora i konia J-Lawina. Zawodnik zajął również trzecie miejsce na Cuidam de Vrendt. Drugą pozycję objął wkkwista Łukasz Kaźmierczak na koniu Chenaro 2.
W Rundzie Dzieci niepokonana była Aleksandra Bolko na Dragonie.
Nieprzerwanie dobrą passę na sopockiej hali miał Stanisław Przedpełski, który w konkursie klasy C na koniach Dr. Jones i Kilpatrick Royal, zajął odpowiednio pierwsze i drugie miejsce.
Finał Średniej Rundy zdecydowanie wygrała faworytka konkursu, Weronika Wilska, tym razem na Lady von Bayern. Para była szybsza od konkurentów o prawie 2 sekundy. Drugie miejsce zajęła Martyna Rynkiewicz na Neli, natomiast trzecie Jacek Grzywacz na Doravelli.
Rozgrywka konkursu Grand Prix
Szukaj
Zaloguj się








