Niedziela była dniem finałów, czyli konkursów zamykających rywalizację w Rundzie Brązowej, Rundzie Srebrnej, Rundzie Złotej i Rundzie Diamentowej, w których startujący zawodnicy walczyli o punkty rankingowe w klasyfikacji indywidualnej Polskiej Ligi Jeździeckiej. 

     W Finale Rundy Brązowej z przeszkodami o wysokości 70 cm. triumfowała młoda amazonka z WLKS Krakus Swoszowice, startująca na kucu Nutka Pony Sport – Olga Skrobacz.

     Finał Rundy Srebrnej z przeszkodami o wysokości 125 cm. do drugiej fazy zakwalifikowało się 21 par. By wygrać konkurs trzeba było zachować czyste konto również w jego drugiej fazie i do tego jechać bardzo szybko. Najkrótszy czas przebiegu zanotował na swoim koncie Tomasz Zelek, zawodnik z FKJK Zatoka, startujący na holenderskiej hodowli, 6-letniej klaczy Larina. Na drugim miejscu zakończyła swój występ para z KJ Lalin Łukasz Kut i 11-letni wałach polskiej hodowli Amaretto. Trzecie miejsce wywalczył Tomasz Wójtowicz z WKJ Lublin, startujący na 7-letnim wałachu Ulisses.

     By wygrać Finał Rundy Złotej z przeszkodami o wysokości 135 cm. Trzeba było najpierw pokonać bez błędów trasę parkuru podstawowego by potem zdecydować o ostatecznej kolejności w pięciokonnej rozgrywce. Największe szanse na to miał w tym konkursie Stanisław Przedpełski, który wprowadził do rozgrywki dwa konie.
Zawodnik JKS DIM Sp. z o.o. Wykorzystał swoje obydwie szanse i po jedynych, bezbłędnych przejazdach w barażu, zajął w konkursie dwa pierwsze miejsca. Startując na 9-letniej klaczy Bohemian Rapsody wygrał, a dosiadając 7-letniego wałacha Dyllano zajął drugie miejsce.
Trzecie miejsce w deszczowym Finale Złotej Rundy zdobyła Natalia Koziarowska, reprezentująca barwy WLKS Krakus Swoszowice, która startując na 7-letniej klaczy niemieckiej hodowli Antina zjechała z parkuru rozgrywki z jedną zrzutką.

     W najwyższym konkursie niedzielnych finałów, w dwunawrotowym Finale Rundy Diamentowej 145 cm. Triumfował reprezentant gospodarz zawodów – Michał Kaźmierczak, który startując na 10-letnim wałachu Woody w obydwu nawrotach nie popełnił błędu i wyprzedził drugiego zawodnika o ponad sekundę. Był nim bezbłędny również w dwóch nawrotach Sławomir Uchwat. Zawodnik JKS Pogórze Glinik Zaborowski startując na powracającym na parkury po kontuzji 11-letnim wałachu Negro wyprzedził także bezbłędną w dwóch nawrotach Aleksandrę Cebulak. Amazonka z KS Stangret Kielce startowała na 8-letniej klaczy Dutch Cinda Alda Z.

     Nad parkurem w Leśnej Woli powoli zapada cisza. Zadowoleni zawodnicy powoli rozjeżdżają się do swoich stajni zabierając ze sobą wspomnienia z doskonale przygotowanego podłoża parkuru, które chwalone było w czasie słonecznych dni jak również podczas deszczowych startów w niedzielę. Uznanie zyskały również ciekawe i niełatwe, bardzo techniczne parkury autorstwa Marca Debaere, belgijskiego budowniczego toru przeszkód, który pracuje dla ukraińskiej federacji jeździeckiej.