Ale wszystko co dobre kiedyś się kończy niestety i w najnowszym rankingu FEI na pierwszym miejscu znajduje się inne nazwisko – Daniela Deussera. Niemiec od długiego czasu znajdował się w czołówce, w zeszłym miesiącu zajmował trzecie miejsce.  Teraz przyszedł czas aby to on startował ze srebrna opaska lidera rankingu FEI. Scott Brash spadł na drugie w porównaniu do zeszłego miesiąca, a Ludger Beerbaum na trzecie –z drugiego. Z TOP TEN wypadł Marcus Ehning- teraz 13, a awansował Bertram Allen – z 11 na 10.

   Z polskich zawodników najwyżej sklasyfikowany jest oczywiście Jarosław Skrzyczyński, który awansował o kolejne trzy pozycje i teraz zajmuje miejsce 120.

Pełny ranking: TUTAJ