Budowniczy toru przeszkód tych zawodów Uliano Vezzani postawił na Arenie Boccaccio parkur składający się z 8 przeszkód (9 skoków) w pierwszej fazie i 5 przeszkód (6 skoków) w drugiej fazie. Ich maksymalna wysokość wynosiła 140 cm. Z piątki startujących w tym konkursie Polaków do drugiej fazy awansował Jarosław Skrzyczyński startujący na INFERNO. Jedna zrzutka w drugiej fazie zepchnęła naszego reprezentanta poza strefę miejsc premiowanych.
Nasi reprezentanci wystartowali również w konkursach zawodów CSIYH1* rozgrywanych na Arenie Dante. W grupie koni 6-letnich do drugiej fazy konkursu o wysokości 125 cm awansował Marek Lewicki dosiadający konia DELANO. Bezbłędny przejazd w czasie 33,61 pozwolił polskiej parze na zajęcie 8. miejsca w konkursie. W konkursie koni 7-letnich o wysokości 135 cm Sandra Piwowarczyk-Bałuk dosiadając klaczy QUIRIANA pokonała obydwie fazy bez błędów, a uzyskany czas przejazdu 35,52 s. pozwolił jej na zajęcie 9. miejsca.
Najważniejszym dzisiaj konkursem zawodów CSIO3* NC – EUD2 jest konkurs Dużej Rundy, będący kwalifikacją do niedzielnego konkursu GP tych zawodów. By zapewnić sobie już dzisiaj prawo startu w niedzielę trzeba ukończyć konkurs na miejscu nie gorszym niż 36. A nie będzie to z pewnością łatwe, bowiem na liście startowej tego konkursu figuruje 87 pozycji.
Z naszej ekipy spróbują tego dokonać następujące pary:
- 22. Marek Lewicki – Abigej
- 55. Krzysztof Ludwiczak – Zoweja
- 81. Zuzanna Gowin – Arkel
- 86. Jarosław Skrzyczyński – Crazy Quick
- 87. Marcin Bętkowski – Avocado L
W tej chwili trwa konkurs kwalifikacyjny do niedzielnego konkursu GP zawodów CSI2*. Na liście startowej, pośród 107 par są również i polskie pary:
- Light My Fire – Andrzej Opłatek
- Starfighter – Sandra Piwowarczyk-Bałuk
- King Cornet L – Jarosław Skrzyczyński
- Zazou Szumawa – Beata Szumińska
- A New President – Krzysztof Ludwiczak
- El Camp – Andrzej Opłatek
- Chabento - Sandra Piwowarczyk-Bałuk
Co by jednak nie mówić, to naszą największa uwagę na tych zawodach przyciąga piątkowy konkurs Pucharu Narodów. Od jego wyników zależeć będzie bowiem tegoroczna, końcowa klasyfikacja w Furusiyya FEI Nations Cup w Europejskiej Dywizji 2. zanim rozlegnie się w tym konkursie pierwszy sygnał sędziego, zanim na plac konkursowy wjedzie pierwszy jeździec, polska ekipa już rozpoczęła szczęśliwie. We wczorajszym losowaniu wylosowaliśmy bowiem 13. numer startowy. Nasi reprezentanci będą więc startować na końcu stawki, mając doskonały przegląd sytuacji.
Kolejność startów w piątkowym konkursie Pucharu Narodów:
1. Austria
2. Dania
3. Finlandia
4. Hiszpania
5. Wenezuela
6. Szwajcaria
7. Brazylia
8. Irlandia
9. Włochy
10. Szwecja
11. Słowenia
12. Niemcy
13. Polska
„Do Arezzo przyjechało sporo ekip. Startuje ich maksymalna ilość czyli 13. Wśród tych walczących o punkty rankingowe w Dywizji 2 bardzo mocne składy mają Włosi i Duńczycy. Wysunięcie się polskiej drużyny na drugie miejsce w końcowej klasyfikacji wydaje się poza granicami naszych możliwości. Myślę, że straciliśmy tę szansę już w pierwszym starcie w Linz.” - powiedział w specjalnej rozmowie telefonicznej dla Świata Koni trener koordynator Kadry narodowej – pan Zbigniew Kaczorowski.
Szukaj
Zaloguj się








