Wszystko zaczyna się zupełnie zwyczajnie, tak jak w bardzo wielu, wielu przypadkach. Dziadek zabiera swoją 13-letnią wówczas Paulinę Wielgórską na jazdę konną do miejscowości Góra Siewierska. Kto by pomyślał, że już 8 lat później jego wnuczka stanie na podium Mistrzostw Polski Młodych Jeźdźców oraz Pucharu Polski, że jeździecka przygoda nie będzie tylko przygodą, a stanie się pasją i sposobem na całe życie.