Nie przypadkowo impreza odbyła się w Legnickim Polu. To miejsce, znane w Europie, po dziś dzień, nosi historyczne piętno, bowiem właśnie tutaj doszło do starcia polskich wojsk z tatarskimi.
Na historycznych polach pod Legnicą już po raz drugi pojawili się jeźdźcy uzbrojeni w refleksyjne łuki, którzy z zaciętością i celnością Tatarów strzelali z pędzących wierzchowców, walcząc o zwycięstwo w Międzynarodowych Zawodach Łucznictwa Konnego - powrót „Czyngis – Chana”.
Zamysłem tego wydarzenia o charakterze międzynarodowym, było przyciągnięcie do Polski zawodników z najdalszych zakątków świata. Współzawodnictwo łuczników między innymi z Litwy, Szwecji i Turcji w tej niezwykle widowiskowej dyscyplinie było dla obserwatorów nie lada gratką. To było widowisko łączące siłę i prędkość konia ze spokojem i precyzją łucznika.
Niesamowite emocje towarzyszyły rywalizacji osiemnastu jeźdźców w konkurencjach węgierskiej i koreańskiej. W tej pierwszej zwyciężył zz wynikiem 108 pkt. zawodnik ze Szwecji -Emil Eriksson na koniu Belfegor. Tuż za nim uplasowali się: Anna Sokólska na koniu Eldetta z wynikiem 105 pkt. i Michał Sanczenko, również na koniu Eldetta z wynikiem 104 pkt.
Zawodnik ze Szwecji nie miał sobie równych także w konkurencji koreańskiej. Jadąc na koniu Belfegor zdobył 107 pkt. Tuż za nim zakończyli swoje starty: Wojtek Osiecki na koniu Kairo z wynikiem 103 pkt. oraz Anna Sokólska na koniu Eldetta z wynikiem 101 pkt.
Sport, jakim jest łucznictwo konne, cieszy się duża popularnością na Węgrzech i w Turcji, jednakże przez ostatnie cztery lata, zaobserwowano bardzo dynamiczny rozwój tej dyscypliny m. in. w Polsce, Niemczech, Szwecji, Francji, Włoszech oraz Szwajcarii.
Czerwcowym zawodom zorganizowanym przez Polskie Stowarzyszenie Łucznictwa Konnego oraz Fundację Ochrony Przyrody i Rozwoju Turystyki F0PiT GOBI rozegranym na historycznych polach pod Legnicą, towarzyszyły: biwak historyczny, średniowieczni rycerze oraz pokazy tradycyjnego kowalstwa. Podczas zawodów można było podziwiać również pokazy konne i piesze, pokazy strzelania z łuku tatarskiego czy szermierki szablą bojową. Organizatorzy zaprosili do współpracy również lokalnych twórców ludowych oraz pamiętali o najmłodszych zapewniając im szereg atrakcji w trakcie trwania imprezy.
Oprócz konkurencji węgierskiej i koreańskiej, typowych dla konnych zawodów łuczniczych, specjalnie na potrzeby rywalizacji w Legnickim Polu, została stworzona konkurencja pod nazwą „Czyngis – Chan”, łącząca w sobie umiejętności strzelania z łuku podczas jazdy konnej wraz z umiejętnością władania szablą.
Impreza sportowa w Legnickim Polu, odbyła się dzięki wsparciu: PSŁK, FOPIT Gobi, Fundacji KGHM Polska Miedź, Powiatowi Polkowickiemu oraz Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Dolnośląskiego.
fot. Agnieszka Wyszczelska