Jest wiele powodów, dla których warto przyjść w weekend na Tor Wyścigów Konnych Służewiec. Tutaj praktycznie każdy znajdzie coś dla siebie. Przepiękny obszar zielony niemal w centrum Warszawy i obiekt pełen ciekawych rozwiązań architektonicznych to zalety samego kompleksu. Jednak najważniejsze w tym wszystkim są piękne konie i sportowa rywalizacja. 

 

Nie ma lepszej okazji, by przybyć na stołeczny hipodrom niż pierwsza niedziela lipca, kiedy rozgrywane są niezwykle prestiżowe gonitwy, a na starcie stają absolutnie najlepsi końscy sportowcy! Dla tych, którzy chcą tego doświadczyć, ale nie mają możliwości przybycia do stolicy też nic straconego – Świat Koni wraz z organizatorem zapraszają na transmisje LIVE z tego wydarzenia.

 

Podczas Gali Derby rozgrywane są najbardziej prestiżowe gonitwy pierwszej części sezonu, co oznacza zgromadzenie na starcie najlepszych wierzchowców w Polsce. Sporo wyścigów tego dnia jest międzynarodowych, a więc mają w nich możliwość występu także konie trenowane w zagranicznych ośrodkach. Kilka takich zobaczymy podczas tegorocznego mityngu.

 

Oczywiście punktem kulminacyjnym jest gonitwa Derby, uznawana za najważniejszy start w życiu każdego konia. Nie bez powodu. Jest to jedyna szansa na zdobycie tego cennego lauru podczas całej kariery, ponieważ prawo startu mają wyłącznie trzyletnie ogiery i klacze. Nie ma wątpliwości, że w tym roku rywalizacja będzie bardzo emocjonująca, bowiem zgłoszonych zostało aż 16 koni! Nie zabrakło wśród nich bohaterów prestiżowych wiosennych wyścigów: błyskotliwego Clyde’a, rozkręcającego się Manwhatamana i wygrywającego dotąd w imponującym stylu Westminster Moona, który z pewnością będzie miał wielu zwolenników. Jednak lista kandydatów do wygranej jest znacznie dłuższa, bo są jeszcze depczący faworytom po piętach The Clash, wysoko oceniana klacz Migliore Speranza, świetny w poprzednim sezonie Senlis, czy lider wśród koni polskiej hodowli Tarik. Do tego trzeba dodać zagranicznych gości: niemieckiego Nordminstera oraz klacze trenowane dla polskich właścicieli we Francji: Saanen i Lavender Beauty. Szykuje się niesamowity wyścig!

 

Jednak Derby (godz. 17) to tego dnia wykwintny deser. Tymczasem rywalizacja na najwyższym szczeblu zacznie się o wiele wcześniej, bo w programie dnia są jeszcze trzy niezwykle prestiżowe wyścigi. W Memoriale Fryderyka Jurjewicza do boju ruszą najszybsze konie w Polsce. Ich rywalizacja w poprzednim sezonie była istnie porywająca, a walka za każdym razem toczyła się do ostatnich metrów i zapierała dech w piersiach. Nie ma wątpliwości, że znów o wielkie emocje zadbają nieprawdopodobnie waleczna Jenny of Success, twardy Emiliano Zapata i wielka gwiazda Timemaster. Do tego dodać trzeba jeszcze inne konie, które mają wielki potencjał i doświadczenia, jak chociażby Blizbor i ścigający się w przeszłości na różnych kontynentach weteran Comin’Through.

 

 

Najlepsi czteroletni i starsi specjaliści od długich dystansów powalczą z kolei o Nagrodę Prezesa Totalizatora Sportowego. I tutaj, mimo nieobecności wyśmienitego Night Tornado, obsada jest wyborna. Wymieńmy choćby ubiegłorocznego derbistę Jolly Jumpera, dwukrotnie drugiego w Wielkiej Warszawskiej Petita, czy bohaterów tego sezonu: silnego Good Gifta oraz rekordzistę toru Anatora. Wyzwanie polskim tuzom rzuci gość z Czech – zwycięzca słowackiego Derby Gasparini. Może on postawić bardzo trudne warunki koniom trenowanym w Polsce, bowiem świetnie czuje się na długich dystansach – wygrał w ub. roku gonitwę St. Leger (2800 m) zarówno w Czechach, jak i Słowacji.

 

Znajdzie się także rarytas dla miłośników koni czystej krwi arabskiej. Aż dziewiątka wspaniałych czterolatków zmierzy się w rywalizacji o UAE President Cup Central European Arabian Derby. Tutaj także będziemy mieli zagranicznego gościa, Monaasiba. Przybywa z kraju, w którym gonitwy dla arabów mają najwyższy poziom w Europie – Francji. Trzeba jednak przyznać, że przygotowywane w Polsce konie tej rasy wydają się bardzo mocne, a na starcie zobaczymy istną śmietankę, bo w komplecie zapisana została szóstka najwyżej sklasyfikowanych w Polsce czterolatków.

 

Jedno jest pewne – tego nie można przegapić! Start pierwszej gonitwy 2 lipca o godzinie 13.30, a cała Gala potrwa do 19.