W samej końcówce 2021 roku, 30 grudnia, Zarząd Polskiego Związku Jeździeckiego „sprezentował” środowisku jeździeckiemu nowe zasady w zdobywaniu odznak jeździeckich.

 

 

Najpoważniejszą zmianą w nowej regulacji jest nadanie od 1 stycznia 2022 roku odznace „Jeżdżę Konno” statusu obowiązkowego, pierwszego stopnia na drodze rozwoju sportowego jeźdźca, bez względu na jego wiek.

 

Czym kierowano się wprowadzając tę zmianę? Czy przemawiają za nią jakieś merytoryczne argumenty? Czy jest to tylko skok PZJ na kasę jeźdźców chcących rozpocząć swoją sportową drogę?

Prezes Polskiego Związku Jeździeckiego, pan Oskar Szrajer indagowany w tej sprawie wyjaśnił, że intencją zespołu pracującego nad tym zagadnieniem było nadanie większej rangi Brązowej Odznace Jeździeckiej PZJ, odsyłając po resztę szczegółów do Rady Szkolenia Jeździeckiego.

Uzyskaliśmy tam informacje uzupełniające wypowiedź prezesa. Według członków Komisji Szkolenia Jeździeckiego PZJ w dotychczasowej pracy szkoleniowej z młodzieżą (czytaj dziećmi rozpoczynającymi przygodę ze sportem jeździeckim) zauważono, że szwankuje znajomość podstawowych zagadnień. Takich jak wiedza o tym jak prawidłowo założyć i dopasować ogłowie, osiodłać czy nawet wyczyścić konia. Jak prawidłowo i bezpiecznie wyprowadzić go na padok i sprowadzić z niego na trening.

 


Czy obserwacje te mogą być prawdziwe?

Jak najbardziej! Realia życia wielu uczących się jazdy konnej dzieci to oprócz obowiązków szkolnych cały szereg zajęć pozalekcyjnych. Jeden lub dwa języki obce, tenis, taniec, śpiew lub nauka gry na jakimś instrumencie. I jeszcze, powiedzmy 2 – 3 razy w tygodniu, jazda konna na swoim lub dzierżawionym rumaku.

Skutkiem tego wiele podstawowych obowiązków przy obsłudze konia wykonują za dzieci rodzice lub zatrudnieni przez nich luzacy. Bo tak jest szybciej, prościej.

Ale coś za coś. Dzieci nie bardzo radzą sobie z pracami wokół dosiadanych koni.

Wszystko to wydaje się wskazywać, że decyzja o wprowadzeniu obowiązkowej odznaki Jeżdżę Konno ma swoje uzasadnienie.

 


Dlaczego więc wzbudziła tak wiele kontrowersji w środowisku?

Otóż zespół Rady Szkolenia Jeździeckiego PZJ do jednego worka wrzucił dorosłych, którzy mają ambicje sportowe oraz zaczynających karierę dzieci.

Wydaje się to poważnym błędem.

Posłużę się cytatem tylko dwóch punktów z programu egzaminu na odznakę Jeżdżę Konno:

  • Podejdź do konia i nałóż kantar. Opisz czynności, które wykonujesz.
  • Wyczyść kopyta. Opisz czynności, które wykonujesz.

 

By poznać całość wystarczy zapoznać się z tekstem Regulaminu Odznak Jeździeckich PZJ, dostępnym w załączniku.

 

Traktowanie dorosłych, poważnych ludzi, często właścicieli poważnych biznesów, w taki sam sposób jak 6-7 dzieci nie jest „szczęśliwym” rozwiązaniem.

 

Z pewnością nie przysparza to sympatyków Polskiemu Związkowi Jeździeckiemu i jego Zarządowi.

 

Co więc dalej?

W Radzie Szkolenia Jeździeckiego PZJ dostrzeżono sens w takim spojrzeniu na temat i zapewniono nas, że pochylą się nad tym problemem. W kolejnej rozmowie przekazano nam, że niebawem możemy oczekiwać małej korekty w Regulaminie Odznak Jeździeckich PZJ i wyznaczeniu dla osób powyżej 18-go roku życia nowej ścieżki z bezpośrednim dostępem do Brązowej Odznaki Jeździeckiej PZJ.

 

Będziemy dalej przyglądać się tej sprawie i zdamy Czytelnikom relację z jej finału.