Sport jeździecki po ubiegłorocznych emocjach związanych z przełożonymi Igrzyskami Olimpijskimi Tokio 2020 rozpoczął „odliczanie” do kolejnej, wielkiej imprezy o światowym zasięgu – do Mistrzostw Świata ECCO FEI Herning 2022 rozgrywanych w ujeżdżeniu, paraujeżdżeniu, skokach przez przeszkody i woltyżerce.
Tegoroczne Mistrzostwa Świata ECCO FEI Herning 2022 to nic innego, jak fragment dawnych World Equestrian Games, czyli Światowych Igrzysk Jeździeckich.
Historia tej imprezy sięga 1990 roku, kiedy to w stolicy Szwecji, w Sztokholmie, o tytuły Mistrzów Świata w 6 jeździeckich dyscyplinach walczyło ogółem 421 jeźdźców.
Głównym pomysłem FEI na WEG było rozegranie w jednym miejscu i czasie imprezy rangi mistrzostw świata we wszystkich konkurencjach jeździeckich. By podnieść rangę tego przedsięwzięcia postanowiono, że WEG rozgrywane będzie podobnie jak Igrzyska Olimpijskie w 4-letnim interwale, z dwuletnim przesunięciem względem IO.
Dzięki temu rozwiązaniu WEG stało się ważnym elementem w systemie zdobywania w jeździectwie olimpijskich kwalifikacji.
Jak doszło do tego, że ta wielka impreza została „rozczłonkowana”?
Lata leciały i kolejne WEG pokazywały całemu światu rozmach z jakim rozkwitały sporty konne.
Jednak już WEG 2014 rozegrane w Normandii pokazały, że organizacja imprezy zaczyna kuleć.
Jej ostania VIII edycja, rozegrana za oceanem, w Tryon, w roku 2018, pokazała, że najwyższy już czas na radykalne zmiany.
Wpadka organizatorów z przeprowadzeniem sportowej rywalizacji w sportowych rajdach konnych spowodowała, że rywalizację w sportowych rajdach konnych anulowano w atmosferze wielkiego skandalu.
Niestety, nie był to jedyny błąd popełniony przez organizatorów. Dość powiedzieć, że WEG 2018 okazały się klapą organizacyjną i finansową.
Potwierdziło to, o czym wielu fachowców mówiło w kuluarach FEI od dawna: formuła WEG, głównie z powodu olbrzymich obciążeń finansowych dla organizatorów nie pasuje do nowych czasów i wyzwań.
Zaczęły się problemy ze znalezieniem kolejnych chętnych do ponoszenia olbrzymich kosztów organizacji tak „rozdmuchanej” imprezy.
Najpierw z wyścigu o prawo jej organizacji wycofał się ośrodek w Samorin na Słowacji (jesień 2017), a później również Kentucky Horse Park z USA (styczeń 2018).
Musimy zdobyć się na odwagę, aby spojrzeć na przyszłość naszych Mistrzostw Świata i zapytać, czy WEG jest nadal najlepszym formatem. Musimy zadać sobie pytanie, czy nadal realistyczne jest narzucanie modelu integrującego wszystkie nasze dyscypliny w jednym wydarzeniu. Jeśli chcemy odnieść sukces, musimy mieć model, który tworzy konkurencję i może zainteresować wielu organizatorów, zamiast walczyć o znalezienie i zmotywowanie jednego organizatora do WEG - powiedział prezydent FEI Ingmar De Vos podczas Zgromadzenia Ogólnego FEI w Bahrajnie jesienią 2019 roku.
Konsekwencją takiego stanowiska FEI było rozdzielenie organizacji Mistrzostw Świata na kilku organizatorów.
I tak w Herning w Danii rozegrane będą Mistrzostwa Świata w ujeżdżeniu, paraujeżdżeniu, skokach przez przeszkody oraz w woltyżerce.
We Włoszech o medale Mistrzostw Świata walczyć będą w Pratoni del Vivaro zawodnicy WKKW i powożący (zaprzęgi 4–konne) oraz w Veronie startujący w sportowych rajdach konnych.
Do Mistrzostw Świata w Herning, które rozpoczną się 6 sierpnia 2022 roku i zakończą się 14 sierpnia 2022 roku pozostało dzisiaj już „tylko” 199 dni.
Czy na masztach w Danii powiewać będzie polska flaga?
Jest trochę za wcześnie, żeby definitywnie przesądzać kto do Herning pojedzie, a kto nie. Planujemy zakwalifikować na tę imprezę pełne drużyny w ujeżdżeniu i skokach. To są plany, zobaczymy jak będzie z ich realizacją - powiedział w krótkiej rozmowie prezes Zarządu PZJ, Oskar Szrajer.