W sobotnim konkursie wystartowało 11 ekip. Z wynikiem 8 pkt. karnych po dwóch nawrotach zwyciężyła drużyna z USA. Startująca w mocnym składzie ekipa Szwajcarii wywalczyła wynikiem 13 pkt. karnych drugie miejsce. Trzecie miejsce z wynikiem 15 pkt. karnych wywalczyli reprezentanci Wielkiej Brytanii. Brytyjczycy zawdzięczają wysoką lokatę bardzo dobrej postawie w drugim nawrocie konkursu Pucharu Narodów, w którym uzyskali tylko 2 pkt. karne.

   Na liście startowej zabrakło zgłoszonej wcześniej ekipy z Austrii, która miała podczas tych zawodów walczyć o punkty w klasyfikacji łącznej. Ale ten brak wcale nas nie martwi. Przeciwnie, działa to na korzyść polskiego zespołu ponieważ Austriakom została już tylko jedna szansa na zwiększenie swojego dorobku punktowego. Szansa ta to konkurs Pucharu Narodów podczas rozgrywanych w kolejny weekend zawodów CSIO3* w Bratysławie. Nie zabrakło w Gijón Norwegii, liderów tabeli Europejskiej Dywizji 2. Norweska drużyna startując w mocnym składzie zakończyła swoje starty z wynikiem 34 pkt. karne na odległej 7 pozycji.
Znacznie lepiej spisali się reprezentujący również Europejską Dywizję 2 Włosi. Obydwa nawroty konkursu drużynowego kończyli z dorobkiem 9 pkt. karnych, co dało im w końcowej klasyfikacji 18 pkt. karnych i 5 miejsce.

  Jednak dzięki obowiązującemu w tym roku regulaminowi rozgrywania Furusiyya FEI Nations Cup Włosi dopisali do swojego stanu posiadania 100 kolejnych punktów rankingowych a ekipa norweska 90 punktów.

   W tabeli Europejskiej Dywizji 2 prowadzi po 6 kwalifikacjach z dorobkiem 345 pkt. drużyna Norwegii. Na drugie miejsce z wynikiem 270 pkt. awansowali Włosi. Jednak ci pierwsi zakończyli już zbieranie punktów i z tym wynikiem będą czekali co zrobią konkurenci. Włochom pozostał jeszcze jeden start o punkty podczas zawodów rozgrywanych we wrześniu w Arezzo. Wydaje się, że dystans 75 punktów dzielących Włochów od pierwszego miejsca nie jest barierą nie do pokonania dla tak mocnej jak w Gijón drużyny. Tym bardziej, że startują na swoim terenie. Na miejsce trzecie spadli z drugiej pozycji Duńczycy, ale mają oni jeszcze w zanadrzu start o punkty w Arezzo. Jednak dystans do prowadzących Norwegów wynoszący 105 punktów mówi o tym, że nie zdobędą oni pierwszego miejsca na koniec rywalizacji w naszej Europejskiej Dywizji 2. Mówiąc szczerze, wątpię czy Duńczycy zdołają wywalczyć drugie miejsce, które premiowane jest udziałem w Finale rozegranym w Barcelonie.

   Teoretyczne szanse na zwycięstwo zachowują Turcy. Jednak wiąże się to z koniecznością dwukrotnego zwycięstwa tureckiej drużyny w Bratysławie i Arezzo. Już za tydzień przekonamy się, czy jest to możliwe.
Podobnie wygląda sprawa z drużyną z Finlandii.  

   Na koniec tych rozważań o szansach pozostała kwestia polskiej ekipy. Wydaje się mało prawdopodobne żebyśmy mogli zająć w końcowej tabeli premiowane startem w Barcelonie miejsce drugie. Nawet wygrana w Arezzo przyniesie nam końcowe 330 pkt., a więc zajęcie pierwszego miejsca jest już niemożliwe. A trzeba być chyba bardzo niepoprawnym optymistą, żeby obstawiać zwycięstwo polskiego zespołu w silnie z pewnością obsadzonym turnieju, którego formalnym gospodarzem jest San Marino.
Za tydzień wyjaśni się jeszcze kilka kluczowych niewiadomych, kiedy o punkty w konkursie Pucharu Narodów podczas zawodów CSIO3* rozgrywanych w Bratysławie walczyć będzie 8 drużyn z Europejskiej Dywizji 2.