Reprezentacja Holandii wygrała drugi półfinał cyklu Longines EEF Series. Rywalizacja w Austrii wyłoniła ostateczną dziesiątkę drużyn z prawem startu w wielkim finale, który odbędzie się 17 września w Warszawie podczas Warsaw Jumping CSIO4* na Torze Wyścigów Konnych Służewiec. Wśród drużyn walczących o zwycięstwo w Europejskim Pucharze Narodów pojawi się także Polska.

 

W piątek na parkurze w Ebreichsdorfie wystartowało dziesięć zespołów, które najlepiej zaprezentowały się w kwalifikacjach regionów południowego i centralnego. Były to kolejno: Słowacja, Rumunia, Holandia, Austria, Bułgaria, Szwajcaria, Grecja, Ukraina, Niemcy i broniące tytułu Włochy.

 

Po pierwszym nawrocie to właśnie ubiegłoroczni zwycięzcy plasowali się na pozycji lidera. Bezbłędne przejazdy zapewniły Włochom komfortową sytuację, gdyż żadnej z innych drużyn nie udało się zachować czystego konta. Na drugim miejscu znajdowali się Holendrzy (4 pkt), ale tuż za nimi plasowali się gospodarze i Ukraińcy, którzy posiadali identyczną liczbę punktów. Kolejne zespoły miały na swoim koncie już przynajmniej osiem oczek.

 

Wszystko jednak pozmieniało się w drugim nawrocie. Po zwycięstwo sięgnęli Holendrzy, którzy w drugiej części zmagań dołożyli do swojego dorobku osiem punktów karnych. Zespół Niderlandów reprezentowali: Henk Fredriks/Impian D (4/0), Vincent Dings/Cream Couler Z (0/4), Mark Martens/Kinmar Quality Hero (0/13) i Eric Ten Cate/Incredible (14/4). Na drugiej lokacie uplasowała się drużyna Ukraina, która łącznie zgromadziła 13 punktów. Podium uzupełnili Szwajcarzy, po tym jak popełnili o jeden błąd więcej od zwycięzców. Najlepszą piątkę uzupełniły Austria i Słowacja.

 

Sporym zaskoczeniem było aż 20 punktów karnych zgromadzonych w drugim nawrocie przez Włochów. Tak duży dorobek sprawił, że broniąca tytułu drużyna z Italii zajęła dopiero szóste miejsce i musiała pożegnać się ze startem na warszawskim Służewcu.

 

Pierwsze pięć drużyn, awansujących do wielkiego finału, wyłoniły ubiegłotygodniowe rozgrywki w Deauville. Po raz pierwszy w historii awans, w czysto sportowym stylu, a nie tylko jako gospodarze, wywalczyli Polacy, którzy startowali w składzie: Dawid Kubiak (Flash Blue B), Michał Kaźmierczak (Notis), Michał Tyszko (Colinero) i Wojciech Wojcianiec (Chintablue). Poza nimi do wrześniowych rozgrywek zakwalifikowali się: Francuzi, Belgowie, Szwedzi i Hiszpanie. Teraz dołączyły do nich: Holandia, Ukraina, Szwajcaria, Austria i Słowacja.
 

Wyniki z Ebreichsdorfu TUTAJ

 

fot. Horsic Photography