Nowa para miała zadebiutować na początku października podczas krajowych zawodów w ujeżdżeniu w USA. Ale nic z tego nie wyszło – Lorenzo miał opuchliznę w okolicy kręgosłupa, która prawdopodobnie powstała w wyniku ugryzienia przez pająka. Teraz okazało się, że tego utalentowanego konia czeka co najmniej 6 miesięczna przerwa spowodowaną poważną kontuzją.

„Szczerze mówiąc, jestem ogromnie rozczarowana i smutna. Ale zawsze mówię, że tam gdzie jedne drzwi się zamykają, otwierają się następne. Więc teraz będę szukać tych otwartych drzwi.”- powiedziała Jorst. Kilka dni temu ukazał się z nią wywiad, w którym powiedziała, że Andreas Helgstrand chciał sprzedać 11-letniego Lorenzo za kwotę 3 milionów Euro. Ale udało się jej wynegocjować niedużą zniżkę. Lorenzo nie jest jedynym koniem, który trafił do Jorst ze stajni duńskiego zawodnika. Ma ona do dyspozycji 14-letniego ogiera Nintendo, na którym wcześniej jeździła Anna Kasprzak jak również 15-letniego wałacha Akeem Foldager, którego wcześniej dosiadał Andreas Helgstrand.

Zdjęcie: FEI/Annette Boe Ostergaard