Szef polskiej ekipy, Maciej Wojciechowski wylosował na naszej drużyny drugi numer startowy. Do rywalizacji w stolicy Węgier przestąpiło 14 drużyn.

Pierwszą parą w polskiej drużynie  byli Wojciech Wojcianiec i 12-letni wałach Quasi de Kergane. Po dobrym przejeździe i jednym błędzie na razie na koncie Polaków 4 pkt. karne. Z numerem drugim w naszym zespole wystartowała Klara Kostrzewa dosiadająca 12-letniego wałacha Quelf d'Or. Po dobrej jeździe Klara zrobiła pod koniec trasy jeden błąd i zjechała z placu konkursowego z niewielkim przekroczeniem normy czasu. Razem 5 pkt. Karnych.

Trzeci w polskim zespole, Krzysztof Okła wystartował na 11-letnim wałachu Chacitol. Dwa Dobra jazda i nieco pechowe dwie zrzutki spowodowały, że polski zespół z wnykiem 9 pkt. Karnych nie był wcale pewien udziału w drugim nawrocie konkursu Pucharu Narodów.

Przeciwnicy jednak popełniali błędy i kiedy ostatnia polska para, Dawid Kubiak i ogier Quite Donaldson zjechali z placu konkursowego z czystym kontem, polski zespó zakwalifikował się do drugiego nawrotu!

„Co mogę powiedzieć? Wojtek Wojcianiec po bardzo dobrej i równej jeździe zjechał z jednym błędem. Klara Kostrzewa bardzo ładnie z jedną zrzutką i małym spóźnieniem pokazała, że jej dobra postawa w Sopocie nie była przypadkowa. Krzysztof Okła bardzo dobrze prowadził swojego konia. Niestety, nie ustrzegł się dwóch błędów. Dawid Kubiak przejechał parkur życia. Doskonała jazda skupionego na celu zawodnika dała mu bezbłędny przejazd a naszej drużynie awans do drugiego nawrotu. Na pewno powalczymy w nim  o jak najlepszy wynik.” - powiedział, na gorąca tuż po zakończeniu pierwszego nawrotu konkursu Pucharu Narodów, szef polskiej ekipy, menadżer konkurencji skoków przez przeszkody, Maciej Wojciechowski.

Drugi nawrot polska drużyna rozpoczęła o przejazdu Wojciecha Wojciańca zakończonego wynikiem 4 pkt. karne. Taki sam wynik uzyskała Klara Kostrzewa. Po pięknej jeździe pechowa zrzutka na ostatniej przeszkodzie zwiększyła o kolejne 4 pkt. karne dorobek polskiej drużyny.

Krzysztof Okła startujący w naszej ekipie z numerem trzecim po zrzutce na murze i złym wejściu w potrójny szereg zanotował wyłamaniu konia i zrezygnował z kontynuowaniu przejazdu.

Ostatni polski zawodnik, Dawid Kubiak tym razem zjechał z placu konkursowego z dorobkiem 4 pkt karnych.  Bardzo ładna jazda i drobny błąd na ostatnim członie potrójnego szeregu dały polskiej drużynie końcowy wynik 21 pkt. karnych. Tyle samo co ekipa rosyjska.

Ostatecznie na zawodach CSIO3* rozgrywanych w Budapeszcie, w konkursie Pucharu Narodów  drużyna polska z wynikiem końcowym 21 pkt. karnych zajęła miejsce 6, razem z ekipą rosyjską.

„Jestem zadowolony ze startu polskiej drużyny w Budapeszcie. Uzyskaliśmy dobre, powtarzalne wyniki. Oczywiście przydałoby się w niektórych przypadkach nieco więcej szczęścia. Zwłaszcza d drugim nawrocie. Wojtek zrobił drobny błąd na potrójnym szeregu. Koń na hakamore po rowie z wodą nie bardzo odpowiedział na skracanie i stąd błąd na wejściu. Dawid z kolei zanotował błąd na wyjściu z tej przeszkody. Doskonała jazda w całym dystansie i drobne rozciągnięcie konia w dojściu do ostatniego członu, stacjonaty. Skończyło się zrzutką. Klara pojechała naprawdę fantastycznie. Myślę, że przy zrzutce na ostatniej przeszkodzie zagrały trochę emocje. Krzysztof po zrzutce i zatrzymaniu na wejściu w potrójny szereg otrzymał ode mnie polecenie rezygnacji z dalszej jazdy. Tak więc start w Budapeszcie uznaję za dobry. Co dalej w rozgrywkach Furusiyya FEI Nations Cup w naszej grupie? Pozostał nam jeszcze jeden start w Gion w Hiszpanii. Rozważam jednak czy podejmiemy to wyzwanie. Koszty tego startu związane z daleką odległością są niebagatelne a termin rozgrywania zawodów nieco koliduje z terminem rozgrywania w tym roku Mistrzostw Polski.” powiedział po zakończeniu konkursu Pucharu Narodów Maciej Wojciechowski.

Według naszych, nieoficjalnych wyliczeń, po sześciu konkursach kwalifikacyjnych, na czele tabeli Furusiyya FEI Nations Cup 2016 w Europejskiej Dywizji 2 znajduje się dalej ekipa ukraińska z fantastycznym wynikiem 390 pkt. rankingowych, na 400 możliwych do zdobycia. Na drugim miejscu raczej nie zagrożona spadkiem dalej znajduje się z wynikiem 340  pkt. Rankingowych zespół z Hiszpanii. Na trzecim miejscu, z wynikiem 285  pkt. rankingowych umocnił się zespół austriacki. Nie zmieniła swojej pozycji w rankingu ekipa z Norwegii, która z wynikiem 225  pkt. Rankingowych zajmuje w tabeli miejsce czwarte. Na piąte miejsce awansuje z siódmej pozycji Z wynikiem 210  pkt. Rankingowych ekipa duńska. Nasza drużyna z dorobkiem 192,5  pkt. Rankingowych spadła w tabeli o jedno miejsce, na pozycję szóstą.