Przy licznie wypełnionych trybunach stadionu głównego kompleksu sportowego w Aachen  (Akwizgran) w czwartkowy wieczór do walki o kolejne punkty w drużynowej rywalizacji Pucharu Narodów przystąpili członkowie 10 najlepszych na świecie ekip.
   Budowniczy parkuru, którym był na tych zawodach Frank Rothenberger (GER) przygotował dla startujących w konkursie par tor składający się z 12 przeszkód, w śród nich wysoka na 163 cm. stacjonatę (nr. 3), szeroki na 430 cm. rów z wodą (nr. 9) oraz trudną końcową kombinację składającą się z potrójnego szeregu okser 150/170 cm., dystans 7,70 m do stacjonaty 155 cm., dystans 11 m do oksera 150/170 cm. oraz w dystansie 26,20 m do ostatniej stacjonaty o wysokości 162 cm.
   Punktualnie o godzinie 1930 na parkurze pojawił się pierwszy zawodnik reprezentujący Irlandię – Billy Twomey dosiadający klaczy Tinka's Serenade.
Jako pierwszy z członków polskiej ekipy na parkurze pojawił się Andrzej Lemański dosiadający powracającego do dobrej dyspozycji  po kontuzji siwego ogiera Bischof L. Po bardzo ładnym przejeździe i jednym błędzie nasza ekipa wpisała na swoje konto 4 pkt. karne.
   Ładny choć nieco pechowy przejazd Krzysztofa Ludwiczaka i ogiera Torado 2 przyniosło ekipie kolejne 12 pkt. Karnych oraz nadzieję na to, że ten wynik nie będzie brany pod uwagę w dorobku drużyny polskiej.
Podtrzymał te nadzieje bardzo przejazd kolejnej naszej pary – Trojka i Antoni Tomaszewski. Dwa błędy i 8 pkt. karnych dawało szansę na osiągnięcie   dobrego wyniku drużynowego.
   Wszystko zależało od przejazdu ostatniego członka polskiej drużyny – dosiadającego klaczy TMN Coriana Jarosława Skrzyczyńskiego. Nasz zawodnik wytrzymał olbrzymia presje i po przejeździe z jednym błędem oraz niewielkim przekroczeniem normy czasu  uzyskał 5 pkt. karnych, ustalając tym samym dorobek polskiej ekipy – 17 pkt. karnych.
   O jeden punkt wyprzedziliśmy ekipę, szczęśliwie do tej pory startującej drużyny hiszpańskiej.
   Po raz szósty nie udało się nam zakwalifikować do drugiego nawrotu konkursu PN. Jednak i tym razem polscy zawodnicy pokazali swoimi przejazdami dobre przygotowanie i dużą waleczność, nie przynosząc polskiemu jeździectwu wstydu w tak prestiżowym miejscu.
   Konkurs PN w Aachen, ku dużemu zaskoczeniu  bardzo licznie przybyłej publiczności, wywalczyła ekipa Irlandii, która zachowała dorobek 4 pkt. karnych z pierwszego nawrotu. Irlandczycy wyprzedzili ekipę gospodarzy – Niemców (9 pkt.) oraz Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej (12 pkt.).
   Kolejne zawody cyklu  Meydan FEI Nations Cup 2010 odbędą się w terminie 29 lipca – 1 sierpnia 2010 roku w Hickstead (GBR).

WYNIKI