Wczorajszy wieczór w Aachen należał do „Królowej wszystkich konkurencji jeździeckich”, czyli do ujeżdżenia. Konkurs Grand Prix Special rozpoczął się o godzinie 20:30. Jako ostatnia z listy startowej, o godzinie 22:00 na czworoboku stadionu ujeżdżeniowego pojawiła się nasza reprezentantka Beata Stremler i 11-letni Rubicon D.
„Wczorajszego wieczoru przeżyliśmy niezwykłe wprost emocje, od horroru do euforii. Beata rozpoczęła przejazd od 37%. Inni zawodnicy tego konkursu zaczynali od ponad 70 - 80 %. Na rozprężalni, która jest tuż obok stadionu Rubicon D co 7 minut słyszał oklaski rozlegające się na trybunach stadionu i wydawało się, że nie robiło to na nim wrażenia. To było o takiej porze, że konkurs rozgrywany był przy sztucznym oświetleniu. Kiedy Beata wjeżdżała na stadion, ekipy prowadzącej w konkursie Isabell Werth (startowała jako 8) i zajmującej trzecie miejsce Fabienne Lütkemeier (startowała jako 7) wyległy nieco na przejazd między czworobokiem treningowym a stadionem, co trochę utrudniało przejazd i pewnie nie pomogło Beacie w uspokojeniu konia. Kiedy Beata objeżdżała czworobok konkursowy na stadionie widać było, że siedzi na gotowej wybuchnąć w każdej chwili bombie. Rubikon D jest koniem bardzo delikatnym i nie ma jeszcze doświadczenia w tego rodzaju konkursach ze sztucznym światłem i wielką, głośną w swoich reakcjach po zakończeniu przejazdu publicznością. Po wjeździe był po prostu przerażony. Tak więc cały objazd czworoboku Beata poświęciła na uspokojenie konia. Mimo to pierwsze elementy, wjazd i zatrzymanie oceniono na 37%. To właśnie był horror. Masakra. Później jednak Beata zaczęła gonić wynik. Swoją jazdą przekonała sędziów, że warto wysokie, należne tej parze punkty. Było to doskonale widać na tablicy podającej na bieżąco punkty. Przed końcowym wjazdem na linię środkową dogoniła trzecią w klasyfikacji  Fabienne Lütkemeier, członkinię Kadry A Niemiec. Linia środkowa ją przegoniła, zajmując w konkursie trzecie miejsce. Ta linia w wykonaniu Beaty to był prawdziwy majstersztyk. Piaf został oceniony na 9! To jest naprawdę światowy wynik. Jesteśmy naprawdę szczęśliwi.” powiedział w specjalnej rozmowie dla Świata koni Bogdan Stremler, tata naszej reprezentantki.

   Serdecznie gratulujemy Beacie Stremler wielkiego sukcesu. Wynik i miejsca uzyskane w jej dwóch startach podczas tegorocznych zawodów CHIO Aachen to nie tylko wielki sukces. To również zapowiedź kolejnych sukcesów. Wszyscy miłośnicy ujeżdżenia wiedzą jak trudno jest zawodnikom nie mającym uznanego w świecie nazwiska przekonać sędziów na największych imprezach, by nie bali się wysoko oceniać ich przejazdy. Tegoroczne zawody CHIO Aachen pokazały światu, że polska amazonka Beata Stremler i jej 11-letni Rubikon D mocno pukają do światowej czołówki!