Wczoraj podczas zawodów w Calgary/USA odniósł on swoje kolejne zwycięstwo dosiadając klaczy Gazelle. Mówi się, że szczęście sprzyja lepszym i w jego przypadku to się sprawdziło ponieważ wystartował on jeszcze nim nastąpiło załamanie pogody i zaczął padać deszcz i wiać silny wiatr. „Na moje szczęście wystartowałem na początku. Konie są niezwykle wrażliwymi zwierzętami - i to sprawia, że są tak wyjątkowe. Więc gdy nagle wszystko dookoła nich zaczyna się ruszać z powodu wiatru dużo trudniej jest im skoncentrować się na jeźdźcu i parkurze.” – powiedział Farrington. Tuż za nim uplasowała się jego koleżanką z reprezentacji, Ashlee Bond na klaczy Chela LS a trzecie miejsce zajął reprezentant gospodarzy, Keean White/CAN na wałachu For Freedom.

Wyniki: TUTAJ

Wcześniej w konkursie 150 cm. zwyciężyła młoda, 17-letnia Lucy Deslauries/USA, która dosiadała wałacha Hester. Ta amazonka od roku startuje na tym poziomie i zaczyna wygrywać z najlepszymi. Za nią uplasował się jeden z czołowych zawodników na świecie McLain Ward/USA na klaczy HH Callas. Trzecie miejsce, ku radości publiczności, zajęła Tamie Phillips/CAN, która na co dzień stacjonuje w Spruce Meadows. Dosiadała ona ogiera Cristar.

Wyniki: TUTAJ

Zdjęcia: Spruce Meadows/Calgary