Przy pięknej, letniej pogodzie rozegrano dzisiaj w Jakubowicach sześć konkursów. 

W Finale Średniej Rundy zawodów jednogwiazdkowych triumfował brytyjski skoczek Jamie Wingrove startujący w tym konkursie na koniu Zilfa Heleen. Na dwóch kolejnych miejscach uplasowali się nasi reprezentanci: Piotr Morsztyn i Michalina Szmytka.

Dzisiejszy konkurs Finału Rundy Juniorskiej z przeszkodami o wysokości do 140 cm był również konkursem kwalifikacyjnym do przeszłorocznych Mistrzostw Europy w skokach przez przeszkody dla tej kategorii wiekowej. Nie można więc było się dziwić temu, że budowniczy toru przeszkód, Łukasz Jankowski wraz ze swoim asystentem, Romanem Sobkowiakiem nie żartowali. Spośród 19 startów w tym konkursie, trzy zakończyły się eliminacjami, jeden rezygnacją a w trzech przypadkach jeźdźcy zjeżdżali z placu konkursowego z dwucyfrowym bagażem punktowym. A jednak by wygrać w tym trudnym konkursie, młodzi zawodnicy musieli walczyć o końcowy sukces w sześciokonnej rozgrywce. Konkurs wygrał reprezentantka Polski, Olimpia Bembenik startująca na wałachu Narcotin.

Podobnie było w konkursie Finału Rundy U25. Górne drągi przeszkód powędrowały na wysokość 145 cm, a zawodnicy między 18 i 21 rokiem życia mogli podczas tego startu walczyć o kwalifikację do przyszłorocznych Mistrzostw Europy. Tym razem w rozgrywce konkursu spotkały się tylko dwie pary. Zwyciężył Jelmer Hoekstra z Holandii, startujący na wałachu Bulavsco.

Finał Brązowej Rundy zawodów trzygwiazdkowych rozegrano jako konkurs o wzrastającym stopniu trudności (z jokerem) i przeszkodami o wysokości 140 cm. By go wygrać trzeba było nie tylko zgromadzić na swoim koncie komplet 44 punktów bonifikacyjnych, ale też zrobić to w iście ekspresowym tempie. Najszybciej, bo w czasie 36,31 s zrobił to polski reprezentant, Jan Bobik, startujący na 7-letnim ogierze Chacco Amicor Zm. Tylko niecałą sekundę dłużej przebywał między celownikami kolejny Polak, specjalista od ujeżdżenia, Tomasz Jasiński.


Główny konkurs pierwszego turnieju Silesia Equestrian 2016, Grand Prix Jakubowic z przeszkodami o wysokości do 160 cm rozpoczął się punktualnie o godzinie 15:00. Do drugiego nawrotu awansowało 9 spośród 35 startujących. W stawce tej znalazł się jeden reprezentant Polski, Michał Kaźmierczak, startujący na swoim podstawowym koniu Que Passa 5. Ostatecznie w konkursie zwyciężył niemiecki zawodnik Andreas Brenner dosiadający konia Chronos 17. Nasz reprezentant po pięknej walce i bezbłędnym przejeździe w drugim nawrocie uplasował się na drugim miejscu.

Retransmisja dwóch nawrotów konkursu Grand Prix

Ostatnim sportowym akcentem pierwszego turnieju Silesia Equestrian 2016 był konkurs Finał Srebrnej Rundy zawodów trzygwiazdkowych z przeszkodami o wysokości do 145 cm, którego wyniki zaliczane były do Longines Rankings. Rozgrywany jako konkurs szybkości Finał wygrał doskonale znany w Polsce litewski skoczek, Andrius Petrovas dosiadający wałacha Gigollo. Najwyżej sklasyfikowanym polskim reprezentantem w tym konkursie był Maksymilian Wechta, startujący na klaczy Quinchella. Polska para wyjechała do dekoracji zwycięzców konkursu na trzeciej pozycji.

Jaki był kończący się właśnie weekend w Jakubowicach? Z pewnością ciekawy i trochę dramatyczny. W czwartek, pierwszego dnia sportowej rywalizacji, aura pokazała swoje niezbyt łaskawe oblicze. Sędzia Główny Zawodów, Marek Zaleski i Komitet Organizacyjny stanęli tego dnia przed koniecznością odwołania trzech konkursów. Szczęśliwie deszcz więcej nie psuł szyków w Jakubowicach. Dzięki wspaniałej organizacji udało się nadrobić czwartkową stratę i doprowadzić pierwszy turniej Silesia Equestrian do szczęśliwego zakończenia. W pierwszym turnieju wystartowało ogółem 192 zawodników, którzy w 24 konkursach startowali na 458 koniach. Łączna pula wszystkich premii finansowych, jakie zdobyli najlepsi zawodnicy wyniosła niebagatelną kwotę 539 980 zł.

Ale to tylko półmetek wspaniałej imprezy. Już w środę 20 lipca rozlegnie się kolejny sygnał Sędziego Głównego i na placu konkursowym ośrodka Jakubus w Jakubowicach pojawią się znowu startujący jeźdźcy i ich wspaniałe konie.