Powodem podjęcia tej decyzji jest niewłaściwe zachowanie zawodnika w stosunku do jednego ze swoich młodych koni, w tym przypadku 7-letniego, podczas zawodów krajowych, rozgrywanych we wrześniu 2015 w Helsingborg/SWE. Lindelöw startował tam na nim w konkursie o wysokości 130 cm i miał się zachowywać agresywnie zarówno podczas rozprężenia, przejazdu na parkurze jak również po swoim przejeździe. Zawodnik został później zdyskwalifikowany z konkursu oraz otrzymał „żółtą kartkę”. Jedna z osób oficjalnych na tych zawodach powiadomiła również, że miał on niedozwolone przez przepisy ostrogi.

  Komisja Dyscyplinarna ma zeznania kilku świadków, które złożone zostały na piśmie, jednak wykluczają się one – część jest obciążająca dla zawodnika, inne potwierdzają wersję Lindelöw’a.

   Douglas Lindelöw złożył natychmiast odwołanie od tej decyzji. Podkreślił, że nie podano mu nazwisk osób, które obciążają go, że osoby te powinny zostać przesłuchane w rozmowach a nie zeznawać pisemnie, ponieważ nie ma wtedy żadnej możliwości aby zadać im pytania, przez co ich pisemne wypowiedzi mogą zostać inaczej zinterpretowane przez osobę je czytającą.

   „Decyzję oparto wyłącznie na podstawie wypowiedzi osób trzecich, których nazwisk mi nie podano. Uwielbiam moje konie.Casello ( podtsawowy obecnie koń zawodnika - przyp. red.)jest u mnie od 9 lat i każdy widzi jakie wspaniałe wyniki razem osiągamy. Mam nadzieję, że wszyscy zainteresowani jeździectwem widzą jaką osobą naprawdę jestem” – napisał Douglas Lindelöw. Wraz ze swoim prawnikiem złożył on odwołanie od decyzji KD i ma nadzieję, że uda mu się ja unieważnić, przynajmniej do czasu ponownego  szczegółowego rozpatrzenia przez KD.

   Douglas Lindelöw w miniony weekend zajął drugie miejsce w konkursie Pucharu Świata w Stuttgarcie. Na tym samym koniu zwyciężył w konkursie Grand Prix podczas zawodów CSIO w Sopocie (transmisja z konkursu ponizej).

retransmisja konkursu Grand Prix CSIO5* Sopot 2015