Do stajni braci Allen wyjechał Baggio Boy, najlepszy 4-latek Sportowego Czempionatu Polski Młodych Koni, który pod Łukaszem Kozą zachwycił komisję sędziowską w Olszy. 

 

 

Baggio Boy został wyhodowany w Niemczech w stadninie Sprehe i zapisany do księgi oldenburskiej. Obecnie 4-latek, jego ojcem jest wschodząca gwiazda tej stacji ogierów, holsztyński Baggio (Brantzau x Casall), a matką klacz Heideblute po ogierze Gavi (HANN, Graf Grannus x Werther). Baggio Boy do Polski trafił dopiero w tym roku, a kupiła go Paulina Koza, która do jazdy powierzyła go swojemu bratu, Łukaszowi Kozie. Para zdążyła wspólnie wystartować zaledwie 3 razy. Krótka kariera ogiera Baggio Boy na polskich parkurach okazała się jednak bardzo intensywna, bo jego ostatnim występem był wygrany Sportowy Czempionat Polski Młodych Koni w kategorii 4-latków. Ogier zachwycił komisję sędziowską w Olszy i wygrał pewnie oba konkursy z notami 9,23 pkt oraz 9,40 pkt w finale. Baggio Boy bacznie obserwowany był też przez inwestorów z zagranicy, bo krótko po zwycięstwie wybrzmiał telefon z ofertą, którą ciężko było odrzucić. Baggio Boy wrócił więc do Niemiec, aby teraz zamieszkać w stajni Ballywalter Stables, gdzie jego dalszą karierę prowadzić będą bracia Bertram i Harry Allen (IRL), a my tę, mamy nadzieję, udaną karierę, postaramy się dokładnie śledzić. 

 

 

O kilka słów na temat samego konia i jego sprzedaży poprosiliśmy, byłą już właścicielkę, Paulinę Kozę: 

Baggio Boy kupiłam w tym roku. Zobaczyłam ogłoszenie, od razu spodobał mi się wizualnie i spodobała mi się jego technika skoku. Zadzwoniłam i pojechaliśmy zobaczyć go z bratem, który pomógł mi go wybrać. Mimo, że był ogierem, to był naprawdę bardzo grzeczny. Był bardzo jezdny, lekki, to był taki damski koń. Na testach skoczyłam na nim dosłownie raz i wiedziałam, że chcę go kupić. Miał cudowny charakter i jak dla mnie to był koń który nie miał wad. To był też trochę sentymentalny zakup, bo on bardzo przypominał mi wizualnie mojego konia, na którym startowałam wysokie konkursy (Banjo Boy). Mogłam mu sama wymyślić imię, dlatego Baggio Boy, które nawiązywało właśnie do tamtego konia. Miałam taki plan, żeby wrócić do startów po ciąży. Ja jeździłam na nim ujeżdżeniowo, a mój brat, ekspert od młodych koni, skakał na nim raz w tygodniu. I to wystarczyło, żeby wyskakał zwycięstwo w Olszy. Te zawody widać są obserwowane przez zagranicznych klientów, z relacją na ClipMyHorse, i tak to się ułożyło, że znalazł się klient i trzeba było pokierować się rozumem. Baggio Boy został sprzedany do profesjonalnej stajni Ballywalter Stables braci Allen. Pozostaje mi tylko trzymać kciuki i śledzić jego poczynania.

 

BAGGIO BOY - Łukasz Koza - XVI Sportowy Czempionat Polski Młodych Koni 4-letnich

 

fot. Kamila Tworkowska