W pierwszym dniu zawodów rozegrano cztery konkursy skoków przez przeszkody. Jako pierwszy podczas dekoracji po konkursie odegrany został polskim hymn narodowy. W konkursie Małej Rundy zwyciężył Jan Bobik dosiadający 10-letniej klaczy Czabra.

W konkursie Średniej Rundy powodem do ponownego odegrania Mazurka Dąbrowskiego było zwycięstwo Leszka Gramzy, który startował na 10-letniej klaczy Baborette.

W pierwszym konkursie Dużej Rundy na tych zawodach zwyciężył Mściwoj Kiecoń startujący na 11-letniej klaczy Celana Z.

Po konkursie Dużej Rundy placem konkursowym w hali Międzynarodowych Targów Lubelskich zawładnęli na chwilę przedstawiciele ujeżdżenia. Licznie zgromadzona na trybunach publiczność miała okazję do podziwiania koni i jeźdźców w 7 przejazdach. W dzisiejszym konkursie CC4 zawodów CDN zwyciężyła Gabriela Jaworska-Mazur startująca na 12-letnim wałachu Zimba.

W konkursie Halowego Pucharu Polski w powożeniu w Lublinie wystartowało 5 zaprzęgów parokonnych. Zwyciężył Rafał Wojtacha powożący parą Eros i Diego.

Ostatnim, wieczornym bogatego w wydarzenia pierwszego dnia zawodów Cavaliada Lublin 2016 był konkurs Potęgi Skoku. Na liście startowej znalazło się 11 par. Tym razem wśród startujących skoczków znalazły się dwie amazonki. Do ostatniej, IV rozgrywki, po pokonaniu muru o wysokości 197 centymetrów awansowali: André Plath z Niemiec, startujący na 12-letniej klaczy Afp S Chantal 261 oraz nasz reprezentant, Jan Bobik, dosiadający 10-letniej klaczy Santisa. Jednak obydwaj zawodnicy, z uwago na fakt, że to dopiero pierwszy dzień zawodów, zrezygnowali z kontynuowania walki w ostatniej rozgrywce. Tak więc konkurs wygrali exe quo reprezentanci Niemiec i Polski.