W sobotę podczas warszawskiej Cavaliady rozegrano finał pierwszego etapu Halowego Pucharu Polski w powożeniu. W konkursie pod patronatem redakcji Świata Koni zwyciężył Bartłomiej Kwiatek.

 


Do startu w Warszawie zakwalifikowało się pięciu zawodników. W czwartkowym konkursie HPP w powożeniu zwyciężył Piotr Mazurek, a drugie miejsce zajął 20-letni Aleksander Fularczyk będący objawieniem tegorocznych rozgrywek. Krótko przed konkursem, o to kto ma szansę na wygraną zapytaliśmy przewodniczącą komisji powożenia PZJ, Panią Czesławę Grycz:

Mamy w tym konkursie trzech uczestników tegorocznych Mistrzostw Europy w Budapeszcie - Piotra Mazurka, Krzysztofa Szczepaniaka i Tadeusza Andrysa. Wszyscy bezpiecznie ukończyli ME co było dla nas ogromnym sukcesem, ponieważ, jak wiemy, powożenie zaprzęgami czterokonnymi jest bardzo trudną technicznie konkurencją. Jeżeli chodzi o konkurs na Cavaliadzie to Krzysztof Szczepaniak i Tadeusz Andrys są debiutantami i są to dla nich tak naprawdę pierwsze zawody w hali, dlatego zobaczymy jak im pójdzie. Aleksander Fularczyk, młody zawodnik, jest wielkim i bardzo miłym zaskoczeniem dla nas, jako środowiska. Wykazuje się bardzo dużym spokojem, a także doświadczeniem, mimo, że ma zaledwie 20 lat. Pokładamy w nim ogromne nadzieje, nie tylko podczas startów na Cavaliadzie, ale też w jego dalszej karierze. Piotr Mazurek na tych zawodach jest gwiazdą samą w sobie, jego nie trzeba reklamować, co pokazał też w pierwszym konkursie HPP. Bartłomiej Kwiatek na Cavaliadzie powozi młodymi końmi, niedoświadczonymi jeszcze w hali, ale myślę, że z jego doświadczeniem jako zawodnika i odrobiną fantazji może uzyskać dobry wynik.

 

I to doświadczenie Bartłomieja Kwiatka zaprocentowało w dzisiejszym finale. Po zaciętej walce w drugim nawrocie został zwycięzca warszawskiego etapu Halowego Pucharu Polski w Powożeniu. Zawodnik startował z końmi DIEGO, AROMAT, RODOS oraz ELDORADO, a luzakowali mu Wacław Woźniczka i Wojciech Zyśk. Przecięli linię mety z czasem 108,25 s. O ułamki sekund wolniejszy był Piotr Mazurek powożący końmi PELOPONEZ, BLIZARD, JAŚMIN i INWENCJA. Czas przejazdu tego zawodnika to 108,56 s. Drugie miejsce wywalczył wspólnie z luzakami Mirosławem Górnym i Tomaszem Cichockim. Na miejscu trzecim uplasował debiutant, najmłodszy w stawce, 20-letni Aleksander Fularczyk w zespole z luzakami Andrzejem Fularczykiem i Pawłem Lesnerem. Na Cavaliadzie powoził końmi EDJE, ARES, NEPTUN oraz NUTA. Nie ustrzegł się błędów, ale rywalizował z doświadczonymi zawodnikami jak równy z równym. Czas przejazdu jaki uzyskał to 122,52 s. Kolejny etap Halowego Pucharu Polski w Powożeniu odbędzie się podczas Cavaliady w Poznaniu, która zagości na terenie MTP w dniach 16-21.12.2021r.