Na pierwszy plan zagranicznych imprez można śmiało wysunąć finałowe zmagania w ramach  drużynowej rywalizacji Furusiyya FEI Nations Cup. 

   Po zakończeniu kwalifikacji we wszystkich regionach, światowy Finał rozegrany zostanie w drugi weekend października w Barcelonie.  

Na terenie Real Club de Polo de Barcelona w terminie od 9 do 12 października 18 drużyn w trakcie 3 konkursów drużynowych wyłoni nie tylko zwycięski zespół cyklu, ale również ekipę która dołączy w przyszłym roku do grona zespołów  Europejskiej Dywizji 1.

Zgodnie z regulaminem w przyszłym roku w Europejskiej Dywizji 1 wystartuje 10 ekip:

  • Francja
  • Holandia
  • Niemcy (3 ekipy, które w edycji 2014 zajęły 3  pierwsze miejsca w Europejskiej Dywizji 1)
  • Włochy (jako zdobywcy 1 miejsca w rywalizacji w Europejskiej Dywizji 2)
  • Szwecja
  • Belgia
  • Wielka Brytania
  • Hiszpania
  • Szwajcaria
  • Norwegia lub Irlandia


   O tym czy ostatnią drużyną w tym doborowym towarzystwie będzie Norwegia czy Irlandia, zadecydują w Barcelonie członkowie ekipy norweskiej. Jeśli uda im się uplasować na tych zawodach w konkursie drużynowym na miejscu z przedziału I – VIII, to w przyszłym roku to właśnie oni startować będą w gronie najlepszych. Jeśli nie, w gronie najlepszych wystartują Irlandczycy.

   Dlaczego poświęcam tyle uwagi przyszłorocznemu zestawieniu drużyn startujących w Europejskiej Dywizji 2 skoro polka ekipa dalej startować będzie w Dywizji2? Otóż, zgodnie z obowiązującymi zasadami ekipy opuszczające wyższą Dywizję 1 „spadają” do Dywizji 2. Tak więc w przyszłym roku o awans do światowego finału przyjdzie nam walczyć w gronie takich zespołów jak: wyprzedzająca zespół polski w końcowej klasyfikacji Dywizji 2, Dania, spadająca do naszej  grupy ekipa Ukrainy oraz Norwegia lub Irlandia. O awans łatwo więc nie będzie.

   Na koniec już jeszcze kilka ciekawostek dotyczących zawodów, które w następny weekend skupią na sobie uwagę jeździeckiego świata. Delegatem technicznym na tych zawodach będzie znany już w Polsce z budowania parkurów w Ciekocinku, Holender Louis Konickx.
   Hiszpański budowniczy parkurów Santiago Varela  będzie podczas tych zawodów współpracował z 5 asystentami. Plac konkursowy o podłożu piaskowym ma wymiary 120 x 70 metrów. Z pewnością budowniczowie toru przeszkód będą chcieli wykorzystać te gabaryty. Plac treningowy równie o podłożu kwarcowym w ośrodku jeździeckim  Real Club de Polo de Barcelona ma wymiary 80 x 40 m. Szefem zespołu 8 stewardów będzie doświadczona Irlandka Kate Horgan.

   Podczas zawodów w Barcelonie suma wszystkich premii finansowych, jak rozdziela między siebie najlepsze drużyny i najlepsi zawodnicy w startach indywidualnych wyniesie 2 362 000 Euro. Oczywiście najwyżej dotowanym konkursem zawodów będzie rozegramy sobotni finał Furusiyya FEI Nations Cup. Najlepsze ekipy tego finału wywiozą ze stolicy Katalonii niebagatelną kwotę 1 500 000 Euro! Organizatorzy na specjalne nagrody przeznaczyli w tym roku kwotę 250 000 Euro.

   Ponadto w trakcie czterech dni sportowej rywalizacji, startujący zawodnicy będą mieli aż 9 razy okazję do podreperowania swojego dorobku w Longines Rankings.