Najpierw przyszło zwycięstwo w konkursie Rundy Młodych Koni w grupie koni 6-letnich. Łukasz Appel wystartował w nim na ogierze Estoril Fortuna. Potem było zwycięstwo w dwufazowym konkursie Średniej Rundy, w którym wystartował na 7-letniej córce słynnego ogiera Quidam De Revel – klaczy Anastacia III.

Na koniec dzisiejszego dnia, w konkursie Dużej Rundy stoczył pasjonującą walkę o zwycięstwo z niemieckim zawodnikiem Michaelem Kolz startując na 9-letnim synu również Quidam De Revel – ogierze Quite Donaldson. Jednak do jej wygrania zabrakło mu 29 setnych części sekundy.

„Startujący przede mną Niemiec postawił przed resztą startujących trudne zadanie. By z nim wygrać trzeba było nie tylko pojechać bezbłędnie ale i też bardzo szybko. Próbowałem to zrobić. Jednak nie mogłem jechać tak ciasno jak on. Mój koń nie ma jeszcze tak dużego doświadczenia. Cieszę się jednak bardzo, że już teraz prezentujemy bardzo przyzwoita formę. Mam wrażenie, że nie jest to jeszcze nasze ostatnie słowo i w tym sezonie pokażemy, że możemy razem osiągać dobre rezultaty w dużych zawodach.” powiedział nam w rozmowie Łukasz Appel.