Odszedł Van Halen – wybitny koń skokowy, partner Piotra Morsztyna, wielokrotny medalista mistrzostw Polski i reprezentant kraju na Mistrzostwach Europy i Świata. Miał 23 lata.


 

Środowisko jeździeckie pogrążone jest w żałobie po śmierci jednego z najbardziej zasłużonych koni ostatnich dwóch dekad. Van Halen, kasztanowaty wałach o imponującym charakterze i sercu do walki, przez lata był filarem polskiej kadry narodowej w skokach przez przeszkody. Odszedł spokojnie, otoczony opieką i troską swoich właścicieli.
 

Od holenderskiej hodowli do polskich aren

Van Halen (Hors La Loi II – Cavalier) urodził się w 2004 roku w stajni Reiniego Tewisa w Holandii. Jako młody koń trafił do Polski, gdzie został zakupiony przez Monikę Morsztyn, z którą był związany przez całą swoją sportową karierę. To właśnie w jej stajni rozpoczął się rozdział, który na stałe wpisał się w historię polskiego jeździectwa.

Pod siodłem Piotra Morsztyna Van Halen szybko stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych koni w kraju. Startując w barwach Klubu Jeździeckiego Osadkowski Jakubowice, przez lata reprezentował Polskę na najważniejszych międzynarodowych imprezach, zdobywając medale, tytuły i uznanie środowiska.
 

Kariera pełna sukcesów

Duet Morsztyn – Van Halen zapisał się w historii dzięki imponującemu bilansowi startów:

  • 245 konkursów międzynarodowych, w tym 110 o wysokości przeszkód 150 cm i wyżej,
  • 11 występów w Pucharach Narodów i 18 w zawodach Pucharu Świata,
  • 6 medali Mistrzostw Polski i Halowych Pucharów Polski,
  • zwycięstwa w Pucharach Narodów w Moskwie i Rydze,
  • oraz triumf w Grand Prix Rygi (2012).

 

 

W 2013 roku para reprezentowała Polskę na Mistrzostwach Europy w Herning, a rok później – na Mistrzostwach Świata w Caen. 

 

Zasłużona emerytura i spokojne pożegnanie

Po zakończeniu międzynarodowej kariery w 2020 roku Van Halen cieszył się zasłużoną emeryturą. Nadal pojawiał się na zawodach krajowych, m.in. pod młodszymi zawodnikami, takimi jak Maja Morsztyn i Natalia Morsztyn. 
 

Tak pożegnała swojego przyjaciela Maja Morsztyn: