Drugi w tym roku konkurs serii League of Nations rozegrany został w ośrodku World Equestrian Centre w Ocala/USA.

 


Na liście startowej znalazło się 10 zespołów, w których startowali najlepsi jeźdźcy na świecie. Z TOP20 światowego rankingu mogliśmy oglądać aż 16 zawodników. I zarówno oni jak i pozostali z dalszych miejsc chcieli jak najlepiej się zaprezentować w czasie przed Igrzyskami Olimpijskimi. 


Po pierwszym nawrocie wynik 0 pkt. utrzymały trzy zespoły – Holandia, USA i Irlandia. Do drugiego nawrotu zakwalifikowało się 8 najlepszych drużyn i z pewnością dla wielu niespodzianką było to, że odpadły drużyny Szwecji i Wielkiej Brytanii, które z pewnością zaliczały się do faworytów. 

 

Cian O’Connor na wałachu Maurice


I tak jak się można było spodziewać, drugi nawrót był również niesamowicie emocjonujący. Z dwóch powodów – rozgrywany był przy sztucznym świetle, co miało dla wielu koni duże znaczenie oraz dlatego, że startowało w nim już tylko po 3 zawodników z każdej drużyny i liczyły się wszystkie wyniki. Zespół Francji został wyeliminowany po tym jak Kevin Staut spadł z wałacha Beau de Laubry Z. Do wyniku Belgii musiały być doliczone 21 pkt. jakie w trakcie przejazdu nazbierał Niels Bruynseels na wałachu  Delux van T & L. A para ta w pierwszym nawrocie nie miała błędów. Tym samym Belgowie ukończyli konkurs na miejscy 7 z wynikiem 33 pkt. Na szóstej pozycji uplasowali się Brazylijczycy (26 pkt.). Drużyna Niemiec, która wygrała pierwszy etap w Abu Dhabi/UAE tym razem zajęła miejsce 5 z wynikiem 20 pkt. Trzy błędu Willema Greve na ogierze Highway TN N.O.P zepchnęły ekipę Holandii ostatecznie na miejsce 4 (12 pkt.). Z wynikiem 12 punktów konkurs ukończyli też reprezentanci USA, ale mieli oni lepszy czas łączny co pozwoliło im wyprzedzić zespół Holandii

 

Daniela Coyle na klaczy Legacy


Jedynym zespołem, który w drugim nawrocie nie popełnił żadnego błędu była Szwajcaria. Steve Guerdat na klaczy Is-Minka, Pius Schwizer na wałachu Just Special VK i Martin Fuchs na wałachu Leone Jei pojechali perfekcyjnie i to pozwoliło drużynie na awans na miejsce drugie w klasyfikacji (8 pkt.). W zespole Irlandii jeden błąd miał Darragh Kenny na wałachu Amsterdam, ale dzięki przejazdom Daniela Coyle na klaczy Legacy i Ciana O’Connora na wałachu Maurice (1 pkt). możliwe było zwycięstwo w tym wymagającym konkursie.


Szef ekipy Irlandii Michael Blake był bardzo zadowolony  ze zwycięstwa. 

Wiedzieliśmy już wcześniej, że jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli to ci trzej zawodnicy wystartują w drugim nawrocie. Cian co prawda nie startował w pierwszym, ale jego koń doskonale skakał przy sztucznym świetle w Wellington więc zdecydowaliśmy się, że to on pojedzie. Właściwie Shane Sweetnam miał tutaj nie startować i w ostatniej chwili zastąpi Bertrama Allena, który miał upadek tydzień temu. Shane jechał na koniu, który jeszcze nigdy w życiu nie startował w Pucharze Narodów i jego bezbłędny przejazd był dla nas bardzo ważny i potwierdził klasę wałacha Otis Blue.

 

Kolejny konkurs League of Nations rozegrany zostanie 31 maja w St Gallen/SUI.  


Wyniki: TUTAJ

 

Zdjęcia: Andrew Ryback Photography