To już 16. edycja plebiscytu Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej. W tym roku najlepszym sportowcem został Mistrz Europy i aktualny lider rankingu FEI ujeżdżenia - Justin Verboomen. 
 

 

Tegoroczna gala rozdania nagród FEI została zorganizowana w Hongkongu. Wydarzenie poprzedziło głosowanie w czterech kategoriach. Poszczególni zwycięzcy zostali wybrani na podstawie 50% głosów publiczności (każdy z nas mógł oddać taki głos na stronie FEI) i 50% głosów sędziów. 

 

Peden Bloodstock FEI Best Athlete Award czyli nagroda dla najlepszego sportowca roku trafiła w ręce Justina Verboomena. Belgijski zawodnik razem z 9-letnim ogierem Zonik Plus szturmem wdarł się na międzynarodową scenę ujeżdżenia zaledwie pod koniec 2024 roku. W tym sezonie para wygrała dwa złote medale Mistrzostw Europy, a sam Justin objął pozycję lidera rankingu ujeżdżenia FEI jako pierwszy belgijski jeździec w historii. 

Dokładnie rok temu marzyłem tylko o tym, abyśmy wystartowali w naszych pierwszych międzynarodowych zawodach. Nigdy nie wyobrażałem sobie, jak daleko zaprowadzi nas ta podróż. Mechelen było niezapomniane, zwłaszcza że to były ostatnie zawody, jakie widziała moja mama, a to wspomnienie sprawia, że ​​każda chwila od tamtej pory jest jeszcze ważniejsza. Zdobycie nagrody Peden Bloodstock FEI Best Athlete Award nie było czymś, czego się spodziewałem, chciałem po prostu podzielić się więzią, jaką czuję z Zonikiem, pokazać ludziom jego ducha i naszą historię. Jestem niezmiernie wdzięczny, że poznałem takiego konia. Jest nie tylko partnerem w sporcie, ale prawdziwym członkiem mojej rodziny. Ta nagroda nie jest tylko nasza; należy do wszystkich, którzy w nas wierzyli i czuli nasze emocje na arenie. - przyznał Justin Verboomen. 

 

 

Nagroda Longines FEI Rising Star Award to uznanie dla najbardziej obiecującego zawodnika poniżej 21 roku życia. Tytuł ten w tym roku zdobył Tom Wachman. 20-letni Irlandczyk ma na swoim koncie już 3 złote medale ME w kategoriach Kuców, Juniorów a także Młodych Jeźdźców oraz srebro drużynowe z tegorocznych ME MJ w Riesenbeck. Zawodnik aktualnie zajmuje 80 miejsce w rankingu FEI. Wielokrotnie startował już w konkursach PN na pięciogwiazdkowych wydarzeniach m.in. w Calgary, Dublinie czy Aachen. 

Miałem szczęście pracować ze wspaniałymi końmi i mieć za sobą niesamowity zespół. Od samego początku miałem wsparcie wspaniałych luzaków, trenerów i wszystkich w stajni, a to robi ogromną różnicę. To był niesamowity rok – rok szczęścia ze wspaniałymi końmi, silnymi partnerami i możliwościami, o których marzyłem od dziecka. Takie nagrody to tylko wisienka na torcie. Doceniają nie tylko indywidualne wyniki, ale także wysiłek wszystkich zaangażowanych i mam nadzieję, że zainspirują młodych ludzi do skupienia się, ciężkiej pracy i czerpania radości z tej podróży tak samo jak ja. - powiedział Tom Wachman.

 

 

Jak co roku uhonorowani zostali ci, którzy często stoją w cieniu zawodników, ale są niezbędnym elementem sukcesu czyli luzacy. Nagrodę Cavalor FEI Best Groom Award otrzymała Sanne Melsen, luzaczka belgijskiego zawodnika Gillesa Thomasa. Komisja doceniła jej spokojny profesjonalizm, skrupulatną dbałość o szczegóły i głęboką wrażliwość dla koni, którymi się opiekuje. Kariera Sanne Melsen rozpoczęła się, kiedy podjęła decyzję, aby zamienić jej miłość do koni na sposób na życie. Już w kolejnych kilku dniach dostała telefon z ofertą pracy w zespole Gillesa Thomasa.

Chyba skłamałabym, gdybym powiedziała, że ​​ta nagroda niewiele znaczy – bo znaczy. Nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich wokół mnie i dla wszystkich w tym sporcie. To wyraz uznania. Nominacja była i tak niespodziewanym zaskoczeniem, ale jej zdobycie – czuję się zaszczycona i bardzo dumna. Nie pracuję dla nagród, ale świadomość, że ludzie widzą i doceniają troskę i poświęcenie za kulisami, sprawia, że ​​jestem szczęśliwa, dumna, a może nawet trochę wzruszona. (...) Dla mnie ta nagroda jest za wszystkie chwile, których ludzie nie dostrzegają: długie godziny pracy, dbałość o szczegóły i opiekę, dzięki której konie są szczęśliwe i zdrowe. To uznanie codziennego zaangażowania luzaków i wszystkich, którzy pracują w ciszy i spokoju, aby zapewnić koniom najlepszą formę. - przyznała Sanne Melsen. 

 

 

Międzynarodowa Federacja Jeździecka co roku docenia też ważne inicjatywy, które powstają na całym świecie. Tegoroczną nagrodę FEI Inspire Award przyznano Beat as One – Stable Management Challenge. To program, który powstał w Szanghaju, a zarządzany jest przez Shanghai Sport Development Foundation we współpracy z narodową federacją Chin. Inicjatywa skupia się na dobrostanie koni i profesjonalnym zarządzaniu stajnią, a nie tylko sportowych wynikach. Uczestnicy rozwijają kluczowe umiejętności pracy w zespole, uczą się empatii i odpowiedzialności, tak aby postrzegać konia jak prawdziwego partnera. 

 

To wyróżnienie należy się wszystkim, którzy wspierali Stable Management Challenge – od uczestników, trenerów i luzaków, po rodziców, wolontariuszy i partnerów. Wspólnie pokazujemy, że edukacja i dobrostan są równie ważne jak wyniki, kształtując kolejne pokolenie opiekunów koni. Nagroda wzmacnia również naszą misję, aby edukacja oparta na dobrostanie koni stała się centralnym elementem kultury jeździeckiej. Promując odpowiedzialne jeździectwo i profesjonalne zarządzanie stajnią, mamy nadzieję inspirować do zrównoważonych praktyk, wpajać wartości, które przetrwają całe życie, i zapewnić, że troska o konie i szacunek do nich pozostaną w centrum tego sportu. - powiedział zastępca dyrektora generalnego Szanghajskiej Administracji Sportu, pan Lin Lu.

 

 

fot. Liz Gregg / FEI