Podczas jednego z ostatnich etapów Global Champions League w Rzymie triumfowały Cannes Stars, które jako jedyne nie popełniły w piątek żadnego błędu. Zespół pań wspierany przez Iron Dames zrównał się tym zwycięstwem punktami z liderem tabeli, Valkenswaard United. 
 

 

Rywalizacja zespołów Global Champions League w każdym etapie to dwa konkursy, rozgrywane na wysokości 160 cm. W drużynie startują po dwie pary, a triumfuje ten zespół, który sumarycznie ma nie tylko najlepszy wynik punktowy, ale też najlepszy czas. Na półmetku rywalizacji 8 drużyn zachowało czyste konto, co gwarantowało zaciętą rywalizację w drugim konkursie. Tam kolejne dwa perfekcyjne przejazdy zaprezentowały Cannes Stars, które pewnie sięgnęły po zwycięstwo, ponieważ jako jedyne ukończyły swoje przejazdy bez punktów karnych. Drużynę w Rzymie reprezentowały Sophie Hinners na klaczy Iron Dames Combella oraz Katrin Eckermann na koniach Chao Lee i Iron Dames Dialou Blue PS. Zwycięstwo dało drużynie cenne punkty, które pozwoliły na zrównanie się w tabeli GCL z liderami Valkenswaard United. Choć Valkenswaard United pozostają liderami, bo mają na swoim koncie więcej zwycięstw, to jednak stawia to Cannes Stars w dogodnej pozycji do walki o obronę tytułu z zeszłego roku. Przed zawodnikami jeszcze tylko dwa etapy Rabat i Riyadh. Na drugim miejscu w Rzymie uplasowali się Doha Falcons, a trzecie miejsce wywalczyli Paris Panthers.

 

 

 

Zwycięstwo z tym zespołem to zawsze coś wyjątkowego – ufamy sobie nawzajem bezgranicznie, a konie były dziś w fantastycznej formie. Rzym to jedne z najpiękniejszych zawodów w cyklu, a to zwycięstwo znaczy wiele dla naszej walki o mistrzostwo. - powiedziała Katrin Eckermann. 

 

To będą bardzo emocjonujące dwa ostatnie występy w tym roku! Jesteśmy dumne, że dziś stoimy na najwyższym stopniu podium. Bardzo nas cieszą te punkty i teraz musimy walczyć do samego końca! - dodała Sophie Hinners. 

 

Wyniki TUTAJ

 

fot. GCL